Jewgienij Prigożyn powrócił. Czyni Afrykę "jeszcze bardziej wolną"
Szef rosyjskiej firmy najemniczej znanej jako Grupa Wagnera, Jewgienij Prigożyn opublikował pierwsze wideo od czasu nieudanej próby puczu w Rosji. Dowódca twierdzi, że przebywa w Afryce, gdzie jego ludzie przeprowadzają misje, by “uczynić Afrykę jeszcze bardziej wolną”.
Pod koniec czerwca Prigożyn stanął na czele krótkotrwałej rebelii, podczas której wypowiedział posłuszeństwo rosyjskiemu dowództwu wojskowemu i ruszył na Moskwę. Jak wskazał "The Guardian", trwający kilkanaście godzin bunt Grupy Wagnera, stanowił największe zagrożenie dla władzy Władimira Putina w ostatnich 23 latach. Jednakże po negocjacjach z Alaksandrem Łukaszenką, Prigożyn zgodził się zawrócić swoich żołnierzy do baz.
ZOBACZ: Rosja. Jewgienij Prigożyn wygrał przetarg. Jego firma będzie dostarczać jedzenie do szkół
Prigożyn nie publikował nagrań wideo od czasu puczu
Grupa Wagnera została przeniesiona na Białoruś, a jej przywódca nie pojawiał się publicznie. Wyjątek stanowiły krótkie nagrania głosowe publikowane przez powiązane z nim kanały w komunikatorze Telegram. Prigożyn zapowiedział wtedy, że jego firma wstrzymuje rekrutacje nowych bojowników i skupi się na działalności w Afryce i na Białorusi.
Na nowym nagraniu udostępnionym na kanale w Telegrami łączonym z Grupą Wagnera Jewgienij Prigożyn stoi w mundurze na pustyni. W tle widoczni są uzbrojeni ludzie oraz pojazd wojskowy.
Dalej wypełniamy zlecone zadania
- Pracujemy w temperaturze 50 stopni. Wszystko jest tak jak lubimy. Wagner przeprowadza misje rekonesansowe. Czynimy Rosję silniejszą na wszystkich kontynentach, a Afrykę jeszcze bardziej wolną. Sprawiedliwość i radość dla narodów afrykańskich. Jesteśmy koszmarem dla ISIS, Al-Kaidy oraz innych gangów. Zatrudniamy prawdziwych bohaterów i dalej wypełniamy zlecone zadania, które przed nami postawiono, i które obiecaliśmy wypełnić - mówi na nagraniu Prigożyn.
"Guardian" powołując się na ustalenia grupy All on Eyes on Wagner, która bada działalność wagnerowców wskazał, że w sobotę samolot Prigożyna wylądował w stolicy Mali, Bamako.
W ostatnich latach Grupa Wagnera wysłała kilka tysięcy żołnierzy do co najmniej pięciu afrykańskich państw. Ocenia się, że najsilniejszą obecność wagnerowcy mają w Republice Środkowej Afryki, gdzie w 2018 roku wsparli siły rządowe w trwającej do 2012 roku wojnie domowej. Do mali Grupa wysłała około 1 000 najemników po przewrocie w 2021 r.