Ukraina: Rosyjski sprzęt na ulicach Kijowa. Szykują się na "defiladę"

Na głównej ulicy Kijowa właśnie ustawiany jest rosyjski sprzęt wojskowy - to część przygotowań do Dnia Niepodległości Ukrainy 24 sierpnia. Podobnie jak rok wcześniej, w centrum ukraińskiej stolicy zorganizowana zostanie rosyjska "defilada". Tyle tylko, że cały rosyjski sprzęt to wraki z linii frontu.
Od poniedziałkowego poranka zablokowana jest główna ulica Kijowa - Chreszczatyk. Wszystko przez przygotowania do Dnia Niepodległości, który w Ukrainie obchodzony jest 24 sierpnia.
Na początku agresji Moskwy na Ukrainę, w rosyjskich mediach często pojawiały się zapowiedzi szybkiego zajęcia Kijowa i defilady zwycięstwa na ulicach miasta. Tymczasem "specjalna operacja wojskowa" trwa już półtora roku, a z obwodu kijowskiego Rosjanie wycofali się w kwietniu 2022 roku.
Rosyjski sprzęt w Kijowie
Szumne zapowiedzi rosyjskich elit z zeszłego roku, teraz wykorzystują Ukraińcy. Z okazji święta 24 sierpnia, w Kijowie rzeczywiście odbędzie "defilada", a na Chreszczatyku rzeczywiście pojawi się rosyjski sprzęt. Tyle tylko, że czołgi, transportery i działa samobieżne są kompletnie zniszczone i przywieziono je z linii frontu.
Mieszkańcy Kijowa zobaczą około 20 jednostek wyłączonych z walki, rosyjskich maszyn.
ZOBACZ: Rosja używa superpocisków na okrętach. Ukraina wprowadza nowy pancerz
Podobną wystawę zorganizowano w ubiegłym roku. - Tylko taka może być w Ukrainie defilada sprzętu rosyjskiego - powiedział wtedy Wołodymyr Zełenski.
Czytaj więcej