Spotkanie Erdogana i Putina. Prezydent Turcji wskazał możliwy termin
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zdradził, kiedy najprawdopodobniej dojdzie do spotkania "twarzą w twarz" z Władimirem Putinem - podała w poniedziałek agencja Unian. Wcześniej służby prasowe Erdogana zapowiadały, że w trakcie rozmów między prezydentami ma zostać poruszony temat umowy zbożowej.
- We wrześniu dojdzie do spotkania G20 w Indiach i Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych w USA. Jeśli znajdziemy okazję w tym gorącym okresie, to spotkamy się i porozmawiamy z Putinem twarzą w twarz - mówił podczas konferencji prasowej po powrocie z wizyty w Węgrzech.
Prezydent Turcji dąży do organizacji rozmów pokojowych
W trakcie rozmowy z dziennikarzami prezydent Turcji podkreślił, że wciąż chce zorganizować rozmowy pokojowe między Ukrainą a Rosją.
- Dążymy do tego. Rozmawialiśmy o przyjeździe Zełenskiego, o naszym spotkaniu z nim, a także o naszych spotkaniach na szczycie przywódców z krajów NATO - mówił.
ZOBACZ: Prezydent ZEA chce zorganizować spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem
W lipcu doszło do wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Turcji, podczas której Erdogan ogłosił, że spotka się z Władimirem Putinem w sierpniu. Natomiast w połowie obecnego miesiąca w rosyjskich mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, że prezydent Turcji i przywódca Rosji mogą zobaczyć się w ostatni dzień sierpnia.
Umowa zbożowa. Erdogan miał rozmawiać z Putinem o transporcie przez Morze Czarne
Służba prasowa Erdogana informowała na początku sierpnia, że rozmowy Putina i Erdogana mają dotyczyć porozumienia zbożowego.
Po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w lipcu 2022 roku zwarta została umowa dotycząca transportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne. W ramach porozumienia podpisano dwie umowy - między Ukrainą, Turcją i ONZ oraz Rosją, Turcją i ONZ.
ZOBACZ: M. Morawiecki: Nie otworzymy 15 września granic dla ukraińskich produktów
Ostatnie z porozumień obowiązywało do 17 lipca bieżącego roku. Rosja nie zdecydowała się na przedłużenie. Władimir Putin domagał się "dotrzymywania się zobowiązań" wynikających z umowy przed zawieraniem kolejnych.
Czytaj więcej