Rosjanie zniszczyli XVI-wieczną twierdzę. Należała do polskich arystokratów
W trakcie rosyjskiego ataku dronowego na obwód chmielnicki uszkodzony został Zamek Sieniawskich w Międzyborzu. Obiekt przez setki lat należał do polskich rodzin Sieniawskich i Czartoryskich.
O uszkodzeniu budowli poinformował Państwowy Rezerwat Historyczno-Kulturalny w Międzyborzu.
"W wyniku nocnego bombardowania z powietrza w dniu 19 sierpnia ucierpiały zabudowania Twierdzy Międzybórz, pomnika o znaczeniu narodowym. Fala wybuchowa z broni terrorystycznej rosyjskich agresorów dotarła także tutaj" - napisano.
W rozmowie z telemaratonem informacyjnym dyrektor rezerwatu Oleg Pohorilets uszczegółowił, że fala uderzeniowa uszkodziła okna i drzwi tamtejszego muzeum oraz dach Wieży Rycerskiej.
W trakcie ataku na miejscu znajdowało się blisko 300 uczniów, którzy obozują na terenie zamku. Jak przekazano, wszystkie osoby bezpiecznie ewakuowały się do schronów.
Polscy właściciele zamku
Obiekt w Międzyborzu wzniesiony został przez ród Koriatowiczów, którzy otrzymali tamtejsze ziemie od króla Polski Kazimierza Wielkiego.
Już w XVI wieku warownia trafiła w ręce wojewody ruskiego, hetmana Mikołaja Sieniawskiego. Zamek był w ich posiadaniu przez około 200 lat.
ZOBACZ: Szkocja. Posiadłość z wyspy Fetlar na sprzedaż. Kosztuje mniej niż małe mieszkanie
W 1730 roku obiekt przeszedł pod władanie Augusta Aleksandra Czartoryskiego. Od tego czasu miasto miało stać się administracyjną stolicą tego rodu.
W późniejszych latach na terenie zamku otwarta została szkoła powiatowa prowadzona przez ks. Adama Czartoryskiego. Po powstaniu listopadowym władze carskie zdecydowały się na jej zamknięcie. Zamek został skonfiskowany Czartoryskim i przekazany dla rosyjskiego wojska.
Czytaj więcej