W. Czarzasty w "Śniadaniu Rymanowskiego": Jak Kaczyński usłyszy co pan mówi, to pana skarci

Polska
W. Czarzasty w "Śniadaniu Rymanowskiego": Jak Kaczyński usłyszy co pan mówi, to pana skarci
Polsat News

Podczas "Śniadania Rymanowskiego" politycy rozmawiali m.in. na temat powołania komisji ds. rosyjskich wpływów. Trwają dywagacje czy komisja powstanie jeszcze w tej kadencji. Radosław Fogiel zapewnił, ze PiS nie wycofuje się z tego pomysłu. - Rzuca nam się kość i my wszyscy mamy ją ogryzać - skomentował Krzysztof Bosak. - Ta sprawa jest zamknięta, tej komisji nie będzie - ocenił Grzegorz Schetyna.

Rozmowa w studio Śniadania Rymanowskiego zaczęła się od wspomnienia niedawnego przekazu o sukcesie Donalda Tuska dotyczącego tego, że PiS rzekomo wycofało się z powołania w obecnej kadencji komisji ds. rosyjskich wpływów. Jednak później Adam Bielan zdementował te informacje.

"Nie widziałem samodzielnej decyzji pani Witek"

Podobne stanowisko w tej sprawie przedstawił w Polsat News poseł Radosław Fogiel. - Prawo i Sprawiedliwość się z tego nie wycofuje - zadeklarował i dodał, że  nie będzie wchodził w kompetencje marszałek Witek.


- Ta koncepcja jest po prostu ważna i to też pokazuje jaką nieprawdą było to co słyszeliśmy przez tygodnie od szanownych kolegów z opozycji "że to ma być na wybory". Ja nie wiem czemu Donald Tusk uważa, że to jest przeciwko niemu, skoro podejmował same świetne decyzje to o co chodzi? - przekazał Radosław Fogiel.

 

ZOBACZ: Zmiana ws. "lex Tusk". Adam Bielan dementuje wypowiedź Marka Asta


Wypowiedź przedstawiciela PiS skomentował Włodzimierz Czarzasty.

 

- Jak Kaczyński usłyszy co pan mówi, to pana skarci. Bóg jest jeden i nawet nie w trzech osobach jeśli chodzi o politykę - stwierdził.

 
- Śmieje się z tego, jak pan powiedział, że to jest samodzielna decyzja pani marszałkini Sejmu. (...) Nie widziałem ani jednej samodzielnej decyzji pani Witek - powiedział Czarzasty. 

 

ZOBACZ: Kalisz o "lex Tusk": To będzie dotyczyło nie tylko Tuska, ale całej czołówki opozycji


Na pytanie czy uważa, że ta komisja zostanie jednak powołana jeszcze w tej kadencji stwierdził, że jest to bez znaczenia.  


- Nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ od początku do końca cały ten projekt został wymyślony tylko i wyłącznie w sprawach wyborczych, cały ten projekt ośmiesza całą sprawę - deklarował. - Komisja od początku do końca była niekonstytucyjna - dodał. 

 

Swoje stanowisko zaznaczył także Piotr Zgorzelski. - Na dziś stan wygląda w ten sposób, że 29 sierpnia zbierze się posiedzenie Senatu, które do 30. przedstawią uchwały Sejmowi, który zbierze się po południu po to, aby przyjąć uchwały Senatu i na tym mieliśmy zakończyć posiedzenie Sejmu tej kadencji, tak zostało to przedstawione przez marszałek Sejmu - mówił.

- Uważam, że zwoływanie jakiegoś posiedzenia Sejmu we wrześniu w ogniu kampanii wyborczej, aby powołać komisję, która już wiemy będzie się składała z samych przedstawicieli PiS-u jest kontrproduktywne - zaznaczył wicemarszałek Zgorzelski. 

G. Schetyna o "młocie na opozycję". "Jarosław Kaczyński tego nie ogarnia"

- Ta sprawa jest zamknięta, tej komisji nie będzie - stwierdził Grzegorz Schetyna z PO. 
 
- Mają bałagan nie są w stanie zorganizować zakończenia procesu komisji, która miała być wielkim młotem na opozycję, a przede wszystkim na Donalda Tuska. Nie są w stanie zrobić tego równolegle wraz z przygotowanym planem referendum – podał.  

 

ZOBACZ: "To nie powód, by zglanować człowieka". Gorąco w "Śniadaniu Rymanowskiego" wokół wpisu ministra


Według niego PiS jest obecnie partią "walczącą w środku", a prezes Jarosław Kaczyński "tego nie ogarnia". Stwierdził, że partia rządząca stawia na temat referendum, bo to "pomoże im oszukać ludzi i wygrać wybory". 

K. Bosak: Rzuca nam się kość i mamy ją gryźć

Z kolei przedstawiciel Konfederacji Krzysztof Bosak odniósł się do sytuacji tak: - W mojej ocenie ma to podtrzymać już ten trochę zwiędły temat w kampanii wyborczej. Po to, żebyśmy rozmawiali o tym, a nie o podatkach, nie o regulacjach w branży budowlanej (…) nie wyobrażam sobie, żeby to było przypadkiem. 
 
- Chodzi o narzucanie tematów. Mieliśmy jedną zabawkę kampanijną PiS-u, czyli komisję. W tej chwili mamy jeszcze lepszą zabawkę, czyli referendum. To są instrumenty narzucania tematów kampanii, jak temu psu – rzuca nam się kość i my wszyscy jako politycy i społeczeństwo mamy ją ogryzać. Powinniśmy być mądrzy i tę kość odsunąć, bo ta kość jest zatruta i skoncentrować się na tym co istotne - powiedział Bosak.  
 

ZOBACZ: Umocnienia na granicy z Rosją i Białorusią. Błaszczak: To element naszej strategii


Paweł Szrot z Kancelarii Prezydenta stwierdził, że w piątek wyraził publicznie optymizm w kwestii powołania tej komisji. - Wszystko wskazuje na to, że ta komisja jeszcze w tej kadencji zostanie powołana - przekazał. - Prezydent tego chciałby, bo prezydent wielokrotnie mówił, że Polakom należy się prawda i Polacy tej prawdy oczekują - poinformował.

 

WIDEO: Śniadanie Rymanowskiego. Czarzasty do posła PiS: Jak Kaczyński usłyszy co pan mówi, to pana skarci


- Panu marszałkowi Schetynie chciałem tylko przypomnieć, żeby nie orzekał tak łatwo, czy coś powstanie, czy nie. Pańskiemu szefowi, przewodniczącemu Tuskowi, zdarzyło się kilka razy powiedzieć, że zapora graniczna na polsko-białoruskiej granicy nigdy nie powstanie. Jaka jest prawda wszyscy wiemy na obrazkach - dodał. 

Paweł Szrot: Czytelny gest w kierunku Amerykanów 

W drugiej części programu politycy rozmawiali o wpisie Mateusza Morawieckiego dotyczącego dawnej wypowiedzi Michała Kołodziejczaka, który obecnie startuje z listy KO do wyborów parlamentarnych.  
 

ZOBACZ: "Śniadanie Rymanowskiego". Emocje w studiu Polsat News. Posłanka Lewicy: Słowa Tuska są rasistowskie


Grzegorz Schetyna uznał wskazaną wypowiedź za wyrwaną z kontekstu. Następnie dodał, że "Te wszystkie wypowiedzi i te cytaty to już historia". Odniósł się także do wyboru Kołodziejczaka na listę wyborczą.  


- Internet pamięta i to wszystko się działo natomiast trzeba wybrać pomysł na to, żeby odbić PiS-owi polską wieś (…) Jesteśmy pewni, że pomoże nam to wygrać wybory na wsi, a w konsekwencji wybory parlamentarne - przekazał.  


- Pan przewodniczący Tusk biorąc Pana, którego widzieliśmy teraz na filmie, biorąc go na swoje listy, również wykonuje czytelny gest w kierunku Amerykanów - powiedział Paweł Szrot. 


- Platforma Obywatelska ma realną szanse przejęcia władzy w naszym kraju po wyborach. To jest realna ewentualność. Myślę, że ambasada amerykańska analizuje takie fakty - zadeklarował.

 

ZOBACZ: "Tylko po to idziesz do polityki". Lider AgroUnii Michał Kołodziejczak przerwał konferencję

 

Radosław Fogiel uważa, że słowa z nagrania Kołodziejczaka są  "żywcem wyjęte z podręczników sowieckiej propagandy". - Jeżeli dla nadziei jakiegoś minimalnego zysku, stawiać pod znakiem zapytania kluczowe sojusze Polski, negować współpracę transatlantycką w sytuacji, kiedy Stany Zjednoczone są nadal gwarantem bezpieczeństwa Polski i Europy w dużej mierze, kiedy Rosja pokazuje, co potrafi - to jest dla mnie polityka skrajnie nieodpowiedzialna - powiedział Fogiel.

 

Z kolei Bosak uważa, że PO jest partią, która nie ma żadnego przedstawiciela wiarygodnego wśród rolników. - To jest partia antyrolnicza, tak jest kojarzona. Popiera wszystkie bzdury z Brukseli - powiedział.

 

Dodał, że według niego Tusk ucieka się do "desperackiego ruchu" przyjmując na listy Kołodziejczaka. Stwierdził, że takie działania są kierowane chęcią "wejścia w szkodę PiS-owi na wsi", jednak plan ten się nie uda.  

 

Poprzednie odcinki audycji można obejrzeć TUTAJ.

kar/dk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie