Poczesna: Koparka wykopała ciało mężczyzny. Zlecono badanie DNA
Na jednej z posesji w Poczesnej koło Częstochowy znaleziono ciało. Policja zleciła badania DNA. Tamtejsi mieszkańcy spekulują, że może to być zaginiony dwa lata temu, 44-letni mężczyzna.
Operator koparki, pracujący w ogrodzie jednej z posesji, natknął się na zwłoki. Koparka nagle ucichła, a obok domu zaroiło się od służb - relacjonują mieszkańcy Poczesnej.
Na temat znalezionego ciała policjanci wiele nie mówią.
- Na miejscu zdarzenia przez kilka godzin pracowali kryminalni z Częstochowy i Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach - powiedziała w rozmowie z Polsat News asp. sztab. Barbara Poznańska z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
- Czynności nadzorował prokurator, który zarządził dalsze badania, w tym DNA. Na razie nie wiadomo, do kogo należą szczątki - dodała.
Poczesna. Zaginięcie 44-latka
Jedna z hipotez, która pojawiła się natychmiast po odnalezieniu zwłok, zakłada, że należą one do 44-letniego mieszkańca Poczesnej, który zaginął dwa lata temu.
WIDEO: Reporter Polsat News o znalezieniu zwłok w Poczesnej
Wszczęto wówczas szeroko zakrojone poszukiwania, w których wykorzystano m.in. drona. Po mężczyźnie jednak ślad zaginął.
ZOBACZ: Zaginął blisko 40 lat temu. Topniejący lodowiec odkrył tajemnicę
- Dwa lata temu kobieta jechała rowerem, biegała wkoło domu, trzaskała po szybach i szukała syna. Była u sąsiadów i szukała syna. Za 15 minut przyjechała policja, a ona za nimi tym rowerem. Na tym się skończyło. Wiemy, że człowiek był, a gdzie jest teraz - nie wiemy - wspomina jedna z mieszkanek Poczesnej.
Jak dowiedział się reporter Polsat News od przedstawicieli prokuratury, w sprawie została zatrzymana jedna osoba, ale nikt nie usłyszał zarzutów. Kluczowe będą wyniki badań DNA.
Czytaj więcej