Deklaracja PiS dot. 14. emerytury. Joanna Mucha: To nie jest dobry "deal" dla ludzi
- To nie jest dobry "deal" dla ludzi, bo dostają coraz więcej złotówek, ale coraz mniej wartych. Za rządów PiS złotówka straciła 40 proc. wartości - powiedziała w programie "Debata Wyborcza" posłanka Polski 2050 Joanna Mucha. Odniosła się do zapowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w kwestii 14. emerytury.
Deklaracja padła z ust Jarosława Kaczyńskiego podczas niedzielnych dożynek w Paradyżu (woj. łódzkie). Wicepremier przypomniał, że 14. emerytura jest już zagwarantowana ustawowo jako coroczne świadczenie stałe.
Otrzymają ją emeryci, których świadczenie wynosi do 2900 zł. Powyżej tej kwoty będzie obowiązywała zasada - złotówka za złotówkę, czyli 14. emerytura będzie proporcjonalnie pomniejszana.
ZOBACZ: Jarosław Kaczyński: 14. emerytura wyniesie 2200 zł netto
Joanna Mucha była pytana w programie "Debata Wyborcza" o to, czy według niej podwyższenie 14. emerytury to dobry pomysł.
- Tak, ale chcę powiedzieć Polakom, że mogą mieć i 14. emeryturę, i dobrą opiekę zdrowotną, mogą mieć 800 plus i dobrą edukację - powiedziała posłanka.
Jadwiga Emilewicz: Waloryzacja jest rzeczą oczywistą
- Dziś nie mówimy o waloryzacji, dziś mówimy o tych jednorazowych świadczeniach i to dobra wiadomość - stwierdziła Jadwiga Emilewicz (PiS).
WIDEO: Goście "Debaty Wyborczej"
- Przecież nie mówimy, że nie ma inflacji, chociaż też widzimy spadek dynamiki wzrostu cen miesiąc do miesiąca. Więc ta waloryzacja jest rzeczą oczywistą - dodała.
Z kolei Mariusz Witczak (KO) odniósł się do przewidywań na przyszłość.
- Jeśli opozycja nie przejmie władzy, to jestem przekonany, że PiS sobie nie poradzi z gospodarką i w przyszłości tych świadczeń nie będzie - uważa poseł.
- My chcemy utrzymać 800 plus, wysokie renty i emerytury, ale na to zarobimy mądrą polityką - zadeklarował.
Czytaj więcej