Debata J.Kaczyński - D. Tusk? Rafał Bochenek odpowiada

Koalicja Obywatelska swoje listy wyborcze przedstawiła w środę. - My do 6 września mamy czas i na pewno w terminie ustawowym to zrobimy. Najbliższe dwa tygodnie będą takim czasem, kiedy będą te sprawy z formalizowaniem miejsc na listach finalizowane - powiedział w "Graffiti" rzecznik PiS Rafał Bochenek.

Polityk od razu skomentował nowe nazwiska na listach KO. - Wczoraj widzieliśmy piękną katastrofę na Radzie Krajowej PO, biorąc pod uwagę reakcje opinii publicznej, to, co dzieje się chociażby w internecie, pod kontami AgroUnii czy Platformy Obywatelskiej  - uważa Bochenek.

Na wspomnianej Radzie Krajowej, lider AgroUnii Michał Kołodziejczak mówił o "odbiciu wsi PiS-owi". - Myślę, że Donald Tusk sam siebie postawił w pewnym narożniku trudnym (...). To była jakaś taka piękna katastrofa w aurze radości. Wczoraj rzeczywiście pojawił się pan Kołodziejczak, który de facto poparł Donalda Tuska, którego przez lata krytykował. Świadczy to o tym, że zdradził ideały, o które przez lata walczył, zdradził polską wieś - ocenił Bochenek.

Bochenek: Kołodziejczak jest politykiem prorosyjskim

W "Debacie Dnia" Kołodziejczak powiedział, że start w wyborach proponował mu także minister rolnictwa w rządzie PiS - Robert Telus. - Nie mam żadnych informacji, żeby rozmowy z panem Kołodziejczakiem były prowadzone. Natomiast pan Kołodziejczak jest osobą, która z jednej strony krytykowała Donalda Tuska, ale mimo wszystko jest osobą, która ma jawne, prorosyjskie poglądy - stwierdził rzecznik PiS.

WIDEO: Rafał Bochenek w "Graffiti"

- My nie jesteśmy w stanie dogadać się z panem Kołodziejczakiem z uwagi na to, że pan Kołodziejczak jednak jest politykiem prorosyjskim. Proszę sobie przypomnieć, co mówił o wsparciu dla Ukrainy w obliczu agresji rosyjskiej właśnie na to państwo. Jak krytykował rząd Polski za to, że pokłóciliśmy się z Rosją - dodał.

Rzecznik PiS: Referendum jest Polakom potrzebne

Marcin Fijołek zapytał rzecznika PiS także o referendum. - To referendum jest Polakom potrzebne. To, jakie pytania stawiamy w tym referendum wynika z pewnego dialogu, rozmów z Polakami, jakie toczyliśmy na przestrzeni ostatnich miesięcy. To sprawy, które były bardzo często podnoszone przez naszych obywateli - uważa Bochenek.

ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o referendum ogólnokrajowym

- To politycy opozycji nie chcą odpowiedzieć na te pytania. Doskonale wiedzą, że prowadzili politykę inną w stosunku do tego, jaką prowadzi PiS. My chcemy, żeby sprawy postawione w referendum, były sprawami niepodważalnymi - mówił dalej.

Będzie debata Kaczyński-Tusk?

Dziennikarz zapytał też czy jest szansa na debatę Jarosław Kaczyński - Donald Tusk. - Trudno debatować z człowiekiem, który każdego dnia zmienia zdanie, żeby nie powiedzieć: oszukuje Polaków - odparł Bochenek.

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński: Donald Tusk to personifikacja zła, to czyste zło

- Wyborcom na pewno należy się szczerość, należy się uczciwość, prawdomówność. Należy się przede wszystkim debata pomiędzy decydentami. Dzisiaj widzimy, że Donald Tusk jest ewidentnie na pasku Berlina. (...) Jest reprezentantem Manfreda Webera, to usłyszeliśmy ostatnio z komunikatu rzecznika pana Webera - dodał. Dodał, że obecnie PiS skupia się na przygotowaniu debaty z Weberem, który jest przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej.

Taką propozycję Weberowi rzeczywiście złożył 8 sierpnia Mateusz Morawiecki. Odpowiedź nadeszła tego samego dnia. W oświadczeniu przesłanym portalowi Politico współpracownicy Webera przekazali, że szef EPL nie przyjął zaproszenia polskiego premiera. "Nie, nie mieszamy się w to całkowicie" - zaznaczyli.

Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" możesz obejrzeć TUTAJ.

WIDEO: Siemoniak reaguje na słowa Błaszczaka. "Powinien wypić szklankę wody"