Pakt senacki. Opozycja ogłosiła wspólną listę kandydatów. "Trwało to długo, bo i charaktery różne"
- Po ciężkiej i intensywnej pracy ustaliliśmy wspólnych kandydatów w pakcie senackim - powiedział Donald Tusk podczas czwartkowej konferencji liderów ugrupowań opozycyjnych, którzy ustalili wspólną listę kandydatów do Senatu. Włodzimierz Czarzasty z Lewicy przyznał, że rozmowy trwały długo, "bo i charaktery różne".
W czwartek przed południem współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń, szef PO Donald Tusk, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz przewodniczący Polski2050 Szymon Hołownia ustalili listę wyborczą tzw. paktu senackiego.
"Porozumienie ws. stu okręgów"
Konferencję rozpoczął senator Zygmunt Frankiewicz. - Uzyskaliśmy porozumienie ws. wszystkich 100 okręgów i to jest najważniejsze - oznajmił. - Liczymy na to, że nie tylko powtórzymy wynik poprzednich wyborów, ale i go poprawimy - zapewnił.
- To jest ważny dzień. On ma wymiar nie tylko praktyczny. Po ciężkiej i intensywnej pracy ustaliliśmy wspólnych kandydatów w pakcie senackim - powiedział Donald Tusk.
Nazwał pakt "nadzwyczajnie skutecznym projektem demokratycznym". - Po wygranych wyborach będzie nam łatwiej ustalić współpracę - powiedział lider PO.
- Udało nam się dogadać. Trwało to długo bo i charaktery różne. To dobrze wróży na przyszłość - powiedział Czarzasty i zadeklarował bardzo ciężką pracę na rzecz paktu.
Robert Biedroń stwierdził, że dzięki paktowi senackiemu liderzy opozycji się spotkać. - Obiecuję państwu, że będziemy się często spotykali, będziemy współpracowali - zapewnił. - Jesteśmy gotowi, żeby stanąć twarzą w twarz z PiS-em i wygrać te wybory - powiedział.
- Powtarzamy to, co się okazało sukcesem w 2019 roku. Nie zawiedliśmy, wierzę, że ta grupa będzie jeszcze sprawniej funkcjonować - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szymon Hołownia zaznaczył, że Trzeciej Drodze zależy "na rozwiązywaniu spraw ludzi, a nie polityków". - Liczy się to, co reprezentuje sobą dany kandydat czy kandydatka - powiedział Hołownia, który stwierdził, że to "będzie Senat, który obroni nas przed koalicją bezprawia i sprawiedliwości przed Konfederacją".
Pakt senacki
Tzw. pakt senacki został zawarty pod koniec lutego przez KO, Polski 2050, Nowej Lewicy, PSL oraz Ruchu Samorządowego. Wspólna deklaracja "Tak! Dla Polski" zakłada, że wymienione ugrupowania nie będą wystawiać przeciw sobie kandydatów w wyborach do Senatu, a we wszystkich okręgach będą mieli wspólnych reprezentantów.
Listy miały zostać opracowane w odniesieniu do sondaży poparcia dla kandydatów oraz przy uwzględnieniu największych szans w określonym okręgu.
Po ponad pół roku od podpisania porozumienia liderzy formacji wchodzących w skład paktu osiągnęli consensus ws. listy wyborczej. Wcześniej dopytywani w wielu wywiadach unikali jednoznacznych odpowiedzi, co do daty jej ogłoszenia.
Interia dotarła do nazwisk polityków PSL-u, którzy weszli w skład paktu.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Tego dnia Polacy zdecydują kto zasiądzie w Senacie.
Czytaj więcej