Ukraina. Atak na Lwów. Uszkodzonych zostało ponad 100 mieszkań
Ponad sto mieszkań zostało uszkodzonych po nocnym ataku Rosjan na Lwów. Jak podał mer miasta Andrij Sadowy nikt nie zginął. Ranne zostały cztery osoby. Rakiety skierowane zostały także na Łuck, tam lokalne władze poinformowały o ofiarach śmiertelnych.
Około godz. 4 nad ranem Rosjanie rozpoczęli zmasowany ostrzał Ukrainy. Z 28 wystrzelonych rakiet ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 16.
Atak na Lwów
Z informacji opublikowanych przez mera Lwowa Andrija Sadowego wynika, że doszło do uderzeń na budynki mieszkalne. Na najwyższych piętrach wybuchł pożar. Mieszkańcy zostali ewakuowani.
Jedna z rakiet trafiła w dziedziniec przedszkola.
"Na skutek ataku na Lwów uszkodzonych zostało ponad sto mieszkań, cztery osoby otrzymują pomoc medyczną" - poinformował na Telegramie. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych.
Sadowy podał też, że "wiele pocisków zostało zestrzelonych".
Ofiary w Łucku
Jurij Pohulajko, szef władz obwodu wołyńskiego poinformował, że w Łucku w wyniku rosyjskiego ostrzału zginęły trzy osoby, po tym jak pocisk uderzył w przedsiębiorstwo.
Rakiety uderzyły też w miasto Smiła w obwodzie czerkaskim. Wiadomo, że trafione zostały m.in. przedsiębiorstwo i placówka medyczna. Część mieszkańców nie ma dostępu do wody, co jest wynikiem uszkodzenia sieci wodociągowych i ciepłowniczych.
Czytaj więcej