Referendum. Premier Mateusz Morawiecki zaprezentował trzecie pytanie. Dotyczy migrantów

Polska
Referendum. Premier Mateusz Morawiecki zaprezentował trzecie pytanie. Dotyczy migrantów
PAP/Paweł Supernak
Premier Mateusz Morawiecki, zdj. ilustracyjne

- W poniedziałek Rada Ministrów przyjmie brzmienie wszystkich pytań referendalnych - powiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki. Kilka godzin wcześniej w specjalnym spocie przedstawił trzecie pytanie referendalne. Ostatnie - czwarte zostanie ujawnione w poniedziałek rano.

W niedzielę rano Prawo i Sprawiedliwość ujawniło trzecie pytanie, które ma pojawić się w referendum zaplanowanym przy okazji wyborów parlamentarnych. Przedstawił je premier na nagraniu opublikowanym w sieci. Dotyczy ono przymusowej relokacji imigrantów - jest więc tym, które pierwotnie miało pojawić się w referendum, gdy PiS zapowiadało, że będzie ono dotyczyło jednej kwestii.

 

Kilka godzin później podczas konferencji prasowej Morawiecki ogłosił, że "w poniedziałek Rada Ministrów przyjmie brzmienie wszystkich pytań referendalnych". - Przedłożymy je na najbliższym posiedzeniu Sejmu - dodał. 

Premier: Mówimy "nie" nielegalnej imigracji

Morawiecki podkreślił, że jego rząd od początku był przeciwny mechanizmowi przymusowej relokacji imigrantów. W spocie pojawiła się też wypowiedź Donalda Tuska, który przed laty powiedział, iż "jeżeli rząd polski będzie zdecydowany, żeby nie uczestniczyć solidarnym podziale obowiązków w sprawie uchodźców, to będzie wiązało się nieuchronnie z pewnymi konsekwencjami". 

 

Przytoczono także wypowiedź dzisiejszego prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który mówi, że "trzeba będzie prawdopodobnie otworzyć się na propozycję KE". 

 

Morawiecki powiedział, że po latach sprawa relokacji imigrantów "znowu stanęła na unijnej agendzie". - My tego w Polsce nie chcemy - oznajmił. Następnie zadał pytanie, które ma pojawić się w referendum. 

 

"Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?" - zapytał Morawiecki. 

 

- Potrzebujmy mocnego wsparcia. Mówimy "nie" nielegalnej imigracji - podkreślił szef rządu. Powołał się przy tym na "sytuację w zachodniej Europie". - Gwałty, zabójstwa, podpalenia, demolowanie ulic, dzielnice grozy - wymieniał. 

 

 

Na koniec Morawiecki stwierdził, że "Tusk jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski" i nazwał go "wysłannikiem brukselskich elit".

Dwa pierwsze referendalne pytania. Dotyczą firm państwowych i wieku emerytalnego

Ostatnie, czwarte pytanie ujawnione zostanie w poniedziałek rano. Pierwsze zaprezentował w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?". - Dla nas decydujący jest zawsze głos zwykłych Polaków - mówił wicepremier w nagraniu. 

 

Z kolei w rano w mediach społecznościowych PiS ukazał się kolejny spot z prezentacją drugiego pytania. - Mówią tyle o kobietach, a kazali im pracować prawie do śmierci. Tak samo mężczyznom - mówiła w nagraniu była premier, a dziś europosłanka Beata Szydło.

 

ZOBACZ: Wybory i referendum jednego dnia. Szefowa KBW: Byłoby to dodatkowe wyzwanie

 

W filmie pojawiły się wypowiedzi polityków związanych z PO. - Nie ma potrzeby podnoszenia wieku (emerytalnego - red.), można stworzyć możliwość wyboru - mówił Bronisław Komorowski. Zaraz po jego słowach w spocie zobaczyliśmy Donalda Tuska, który oznajmiał: - Przyjmuję podniesienie wieku emerytalnego do 67. roku życia.

 

- Kłamali więc w tej sprawie - skomentowała Szydło, po czym zaprezentowała kolejne pytanie referendalne.

 

"Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?" - zapytała była szefowa rządu. 

Potwierdziły się ustalenia Polsat News

Kilka dni wcześniej Polsat News ustalił, że sztab Prawa i Sprawiedliwości rozważa zadanie nie jednego, ale czterech pytań w ramach referendum. Sztabowcy partii rządzącej twierdzili, iż "na stole leżą propozycje konkretnych pytań". "Oprócz sprawy imigrantów chcemy zapytać o kwestie wieku emerytalnego, rozważamy też konkretne pytania skierowane bezpośrednio do rolników" - przekazali.

 

ZOBACZ: Prezydent podał datę wyborów. M. Przydacz: Chęć uniknięcia skrajnych emocji

 

Rozważane miało być także pytanie w sprawie polskich lasów i pomysłu na przeniesienie kompetencji w tym zakresie pod kuratelę Komisji Europejskiej. Wynika to z propozycji hiszpańskiej prezydencji, która chce, by UE objęła swoimi kompetencjami tzw. leśne produkty niedrzewne, w tym dziczyznę, grzyby, owoce leśne, żywicę czy miód.

ap/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie