Tomasz Trela w "Graffiti": Te wybory są o tym, czy Polska ma być dalej w rękach gangreny złoczyńców
- Mogę podsunąć prezesowi Kaczyńskiemu pytanie: "Czy ja, Jarosław Kaczyński, jestem najpiękniejszy na całym świecie?" - powiedział w "Graffiti" poseł Lewicy Tomasz Trela. Odniósł się do ogłoszonego przez szefa PiS pytania referendalnego.
"Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?" - brzmi pierwsze referendalne pytanie, które ujawnił w piątek rano prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- To jest tak śmieszne, że z drugiej strony jest bardzo straszne - skomentował Tomasz Trela. - Nie o pytania w tym referendum chodzi, tylko o finansowanie kampanii wyborczej poza limitem. Jarosław Kaczyński będzie jeździł od miasta do miasta, mówiąc, że robi kampanię profrekwencyjną. To będzie poza limitem, bo będą mówić, że nawołują do tego, by obywatele wzięli udział w referendum - dodał.
Odnosząc się do samej treści pytania, Trela powiedział: - Mówi to człowiek, który całkiem niedawno lobbował politycznie, by polskie państwo sprzedało udziały w Rafinerii Gdańskiej Saudyjczykom.
ZOBACZ: Nieoficjalnie: PiS zada cztery pytania referendalne
Dodał, że może podsunąć Jarosławowi Kaczyńskiemu jeszcze jedno pytanie: "Czy ja, Kaczyński, jestem najpiękniejszy na całym świecie?".
- Jemu tylko zależy, żeby mieć dodatkowe miliony poza limitem na promowanie siebie, swojej partii, swoich kandydatów i kandydatek do Sejmu - stwierdził poseł. - To fikcja, która ma na celu pranie pieniędzy podczas kampanii wyborczej - dodał.
Tomasz Trela: Nie odnoszę się do fobii i fantazji prezesa Kaczyńskiego
Podczas ogłaszania pierwszego pytania referendalnego, Jarosław Kaczyński stwierdził, że "Niemcy chcą osadzić Tuska w Polsce, aby wyprzedawać wspólny majątek".
- Nie odnoszę się do fobii i fantazji prezesa Kaczyńskiego - skomentował Tomasz Trela.
WIDEO: Tomasz Trela w "Graffiti"
- Te wybory są o tym, czy Polska ma być dalej w rękach Prawa i Sprawiedliwości, tej gangreny złoczyńców, którzy ciężarówkami wyprowadzają pieniądze z publicznej kasy, czy ma być krajem proeuropejskim, otwartym, przyjaznym dla obywateli - dodał.
- Robimy badania i widzę, jaka jest tendencja, jeśli chodzi o PiS. To nie jest tendencja wzrostowa - powiedział Tomasz Trela. - Pieniądze w kampanii pomagają, ale wierzę głęboko, że kampanii nie wygrywają. Mam nadzieję, że nasza ciężka praca doprowadzi, że odsuniemy PiS od władzy - dodał poseł Lewicy.
Tomasz Trela o Romanie Giertychu
"Pani Biejat ponoć od rana biega i szuka jakiegoś działacza Razem, który miałby ją zastąpić w kandydowaniu. Pani poseł ja jeszcze nie podjąłem decyzji!" - napisał w czwartek na Twitterze Roman Giertych.
T. Trela do R. Giertycha: Nikt pana w pakcie senackim nie chciał
- Mam wrażenie, że Roman Giertych całe swoje dzisiejsze życie parapubliczne na Twitterze skupia na Lewicy i posłance Magdalenie Biejat, a ja radziłbym mu, żeby nie przeszkadzał, a jak chce pomóc, żeby pomagał - skomentował Tomasz Trela. - Chyba, że pan Roman Giertych wraca do swoich korzeni i staje się znowu przyjacielem Jarosława Kaczyńskiemu. O co go do tej pory nie podejrzewałem - dodał.
- Panie Romanie, zapewniam pana: nikt pana w pakcie senackim nie chciał, nikt pana nie zgłosił - przekazał poseł Trela.
Wracając jeszcze do tematu referendum, poseł stwierdził, że będzie "namawiał koleżanki i kolegów do bojkotu referendum, bo nie chce brać udziału w procederze wyprowadzania publicznych pieniędzy na finansowanie kampanii wyborczej".
Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" możesz zobaczyć TUTAJ.
Czytaj więcej