Nielegalne składowisko odpadów w Kamienniku. Policja zatrzymała obywatelkę Chin

Polska
Nielegalne składowisko odpadów w Kamienniku. Policja zatrzymała obywatelkę Chin
Policja.pl
W gminie Kamiennik (woj. opolskie) policjanci wykryli 620 ton nielegalnych odpadów

W gminie Kamiennik (woj. opolskie) policjanci odkryli nielegalne składowisko odpadów. Chodzi o 620 ton głównie plastikowych i gumowych śmieci. W związku ze sprawą aresztowano 47-letnią obywatelkę Chin. Służby nie wykluczają jednak kolejnych zatrzymań.

Opolscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą dokonali interesującego odkrycia. Śledztwo dotyczące nielegalnego składowania odpadów doprowadziło ich do gminy Kamiennik w powiecie nyskim (woj. opolskie). Na terenie nielegalnego śmietniska znaleźli 620 ton odpadów.

 

Śmieci, głównie plastikowe i gumowe odpady, znajdowały się w opuszczonym budynku. Włożone były do tzw. big bagów, wielkich worków używanych do transportu materiałów przemysłowych. 

 

Funkcjonariusze zlokalizowali wysypisko pod koniec lipca, a 1 sierpnia wkroczyli na jego teren w towarzystwie inspektorów ochrony środowiska.

 

Interwencja policji. Nielegalne składowisko w powiecie nyskim

W trakcie interwencji policji i inspektorów na teren wysypiska wjeżdżały kolejne tiry z odpadami. Funkcjonariusze skontrolowali samochody i przesłuchali kierowców. Przeprowadzili też dokładną dokumentację wszystkich znajdujących się na terenie nielegalnego składowiska odpadów - w sumie 620 ton śmieci.

 

ZOBACZ: Podkarpackie. Niebezpieczne odpady we wsi Przewrotne. "Ze zbiorników wycieka czarna, oleista maź"

 

Policja zabezpieczyła dowody przestępstwa i przesłuchała świadków.  Straż pożarna poinformowała, że znajdujące się w budynku i wokół niego odpady nie zagrażają bezpieczeństwu mieszkańców ani środowiska.  

 

Kilka dni po zbadaniu terenu śmietniska policjanci zatrzymali podejrzaną o nielegalne składowanie i transport odpadów obywatelkę Chińskiej Republiki Ludowej. 47-letniej kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.

 

Śledztwo nadal trwa, a policjanci nie wykluczają, że może dość do kolejnych zatrzymań podejrzanych w sprawie osób. 

ako/dk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie