Nowy wariant koronawirusa. WHO wydała komunikat ws. mutacji Eris

Świat
Nowy wariant koronawirusa. WHO wydała komunikat ws. mutacji Eris
Flickr/Università Campus Bio-Medico di Roma

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega przed nową mutacją koronawirusa. Według ekspertów EG.5, zwany również Eris, rozprzestrzenia się bardzo szybko, głównie w Chinach oraz w USA.

Mimo, że wirus rozprzestrzenia się bardzo szybko, póki co nie stanowi dużego zagrożenia - informuje Światowa Organizacja Zdrowia, która monitoruje pojawienie się nowego wariantu koronawirusa.

 

"Ze względu na swoją charakterystykę EG.5 może rozprzestrzeniać się globalnie i powodować gwałtowny wzrost liczby zakażeń" - poinformowało WHO na Twitterze.

Nowy wariant koronawirusa. Grozi nam ponowny wybuch pandemii?

Chociaż wciąż nie wiadomo, czy nowa mutacja koronawirusa jest odporna na szczepionki, eksperci uspokajają jednak, że póki co ten wariant nie jest bardziej niebezpieczny od innych mutacji i prawdopodobnie nie spowoduje nowej masowej fali COVID-19.

 

ZOBACZ: Badanie: Alkohol zwalcza wirusy. Wyleczyli grypę u myszy

 

"Na podstawie dostępnych danych, ryzyko dla zdrowia publicznego na poziomie globalnym stwarzane przez EG.5 ocenia się jako niskie, podobnie jak ryzyko związane z innymi wariantami COVID-19" - czytamy.

 

 

Reuters informuje, że od połowy czerwca do połowy lipca liczba przypadków EG.5 wzrosła na całym świecie niemal dwukrotnie.

 

Nowy wariant koronawirusa został do tej pory potwierdzony już w kilkudziesięciu krajach m.in.: w Chinach, Korei Południowej, Japonii, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Włoszech i USA.

 

W Stanach Zjednoczonych EG.5 jest odpowiedzialny za 17 proc. wszystkich zakażeń.

Nowy wariant koronawirusa. Objawy EG.5

Najczęstsze objawy zakażenia wariantem EG.5 to ból gardła, kichanie, katar kapiący z nosa i zatkany nos, suchy kaszel, ból głowy, chrypa, bóle mięśniowe, zakłócenia węchu. Wśród symptomów tych nie ma gorączki.

 

ZOBACZ: Praca zdalna. Nowe przepisy. W życie weszła nowelizacja Kodeksu pracy

 

Według szefa WHO Tedrosa Ghebreyesusa w związku z występowaniem nowych mutacji, wciąż istnieje ryzyko pojawienia się wariantu, "który może spowodować nagły wzrost liczby przypadków i zgonów".

 

Pierwsze doniesienia o koronawirusie pojawiły się na przełomie 2019 i 2020 roku. W marcu 2020 roku WHO ogłosiła wybuch globalnej pandemii COVID-19. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia wirus zabił już ponad 6,9 miliona ludzi na całym świecie, a od czasu jego pojawienia się potwierdzono ponad 768 milionów przypadków zakażeń.

dk/dsk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie