USA: Ukradł drogi rower. Zrobił przerwę, by pobawić się z psem
Nietypowy zwrot akcji podczas kradzieży roweru w San Diego (USA). Złodziej już miał odjechać skradzionym z garażu rowerem, ale postanowił zawrócić, by... pobawić się z psem. Wszystko nagrała zainstalowana w pomieszczeniu kamera.
W lipcowy wieczór w Pacific Beach (dzielnica San Diego) pewien mężczyzna wszedł do jednego z garaży, by ukraść rower.
Jak podała policja, sprzęt, który sobie upatrzył, nie był zwyczajny. Był to czarny 3-biegowy rower Electra 2019, którego szacunkowy koszt wynosi 1300 dol. (ok. 5200 zł).
ZOBACZ: Sopot: Policjanci uratowali psy z nagrzanego auta. Właściciel zostawił je na osiem godzin
Gdy włamywacz miał już uciekać, zatrzymał się i zawrócił razem z rowerem. Następnie zaczął głaskać psa rasy golden retriever, który w międzyczasie wszedł do garażu.
Cała sytuacja została nagrana przez kamerę.
Mężczyzna głaskał i drapał po brzuchu zwierzaka. Na nagraniu słychać, jak mówił: - Jesteś najfajniejszym psem, którego poznałem.
- Ja też cię kocham - mówił dalej. W pewnym momencie złodziej zapytał: - Gdzie jest twój tata? Zasugerował też, że "tata nie powinien zostawiać garażu otwartego".
Chwilę później mężczyzna zabrał rower i odszedł z garażu.
Policja szuka złodzieja
"Podejrzany jest opisywany jako biały mężczyzna, ostatnio widziany w niebiesko-białej czapce, szarej koszuli, niebieskich szortach i pomarańczowych butach sportowych. Miał przy sobie czarno-niebieski plecak" - napisał Departament Policji San Diego na Facebooku.
Mężczyzna pozostaje na wolności. Policja zwróciła się do okolicznych mieszkańców o wszelkie informacje, które mogłyby pomóc w znalezieniu złodzieja.
Czytaj więcej