Słowenia: Powodzie zbierają śmiertelne żniwo. Nie żyją kolejne osoby
Słowenia zmaga się z największą powodzią w historii swojego kraju. W wyniku gwałtownych podtopień zginęło już sześć osób. Słoweński rząd zwrócił się o pomoc do krajów UE.
Portal Metropolitan informuje, że w niedzielę odnaleziono dwie kolejne ofiary śmiertelne powodzi w Słowenii. Zwłoki pierwszej z nich odkryto w wezbranej rzece Temenicy.
Powodzie w Słowenii. Są ofiary śmiertelne
Natomiast druga osoba zginęła w Lublanie podczas naprawiania szkód wyrządzonych przez powodzie. Słoweńska armia udostępniła zdjęcia z przebiegu akcji ratowniczych i naprawczych.
Premier Słowenii Robert Golob zwrócił się do Unii Europejskiej o uruchomienie Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludzkości w związku ze zniszczeniami spowodowanymi przez powodzie. Apel ten wystosował podczas odwiedzin w regionie historycznego miasta Szkofja Loka, jednego z najbardziej dotkniętych skutkami żywiołu.
Jak informowaliśmy w Polsatnews.pl przyczyną powodzi są gwałtowne deszcze, które nawiedziły ten kraj. Pod wodą znalazło się kilka miejscowości, zniszczone zostały mosty, woda przerwała też wał przeciwpowodziowy na rzece Mura w pobliżu miejscowości Dolnja Bistrica.
ZOBACZ: Załamanie pogody. Ponad 2,5 tys. interwencji strażaków
Wsparcie dla Słowenii deklarują m.in. Polska oraz Unia Europejska. Agencja STA odnotowała, że transport z żywnością i inną pomocą humanitarną z Polski i Węgier już wyjechały, a polscy wolontariusze pomagają na miejscu.
Polski Czerwony Krzyż informuje, że ciężarówki dotarły już do Słowenii. Trwa rozładunek w magazynach w Celje i Lublanie. Na miejscu jest Ambasador RP Krzysztof Olendzki, który podziękował zespołowi PCK za zaangażowanie i szybką reakcję.
Czytaj więcej