Interwencja saperów w Mełnie. Z ziemi wykopano prawie cztery tysiące niewybuchów
Lasy Państwowe poinformowały o niecodziennej akcji saperów z Chełmna. Na terenie leżącego nieopodal Mełna z ziemi wydobyto tysiące niewybuchów z czasów II wojny światowej. Do tego zaskakującego odkrycia doszło przypadkiem.
Lasy Państwowe poinformowały, że podczas legalnych poszukiwań zabytków wykrywaczem metali prowadzonych przez pasjonata historii w miejscowości Mełno na terenie Leśnictwa Marusza i Nadleśnictwa Jamy, dokonano zaskakującego znaleziska.
Akcja saperów w Mełnie. Znaleziono tysiące bomb
Okazało się, że w ziemi leży niemal cztery tysiące sztuk pocisków bez zapalników. na miejsce zostali wezwani saperzy z Chełmna.
Saperzy pracowali dwa dni
Z komunikatu gminy Gruta wynika, że były to dokładnie bomby kasetowe SD1. Na miejscu pracowali również specjaliści zarządzania kryzysowego urzędu gminy oraz starostwa powiatowego. Zabezpieczanie terenu przez saperów trwała aż dwa dni.
"Specjaliści z patrolu saperskiego z Jednostki Wojskowej w Chełmnie wydobyli i podjęli niebezpieczne przedmioty, minimalizując ryzyko dla mieszkańców i otoczenia" - zapewniono na stronie gminy.
ZOBACZ: Katowice. Wybuch zniszczył saperowi twarz w 80. proc. Lekarze ją zrekonstruowali
"Dzięki współpracy i ostrożności możemy zadbać o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców oraz wspierać badania archeologiczne, które dostarczą cennych informacji o historii naszego regionu" - podkreślono.
Zachowaj ostrożność, powiadom służby
Służby przypominają, aby zgłaszać wszelkie znaleziska tego typu. Ostrożność należy zachowywać w szczególności w miejscach, w których podczas II wojny światowej toczyły się walki.
Tak jest w przypadku Mełna, gdzie 3 września 1939 roku doszło do walk między oddziałami niemieckimi a broniącymi terenu polskimi żołnierzami.
Czytaj więcej