Trzemeszno: Uciekinierzy z zakładu poprawczego schwytani. Koniec policyjnej obławy
Policjanci zatrzymali dwóch poszukiwanych od piątku 18-latków, którzy uciekli z Zakładu Poprawczego w Trzemesznie - przekazała w sobotę rano policja w Gnieźnie (woj. wielkopolskie). Na razie nie wiadomo, co spowodowało, że w sumie czterech młodych ludzi opuściło "poprawczak". Podczas próby przepłynięcia jeziora zginął jeden z nich - 20-latek.
Zakończyły się poszukiwania 18-latków zbiegłych z "poprawczaka" w wielkopolskim Trzemesznie. Poinformowała o tym Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie w sobotę rano.
Jak czytamy w komunikacie na Facebooku, dwóch nastolatków zatrzymano na terenie Gniezna - pierwszego około 6:00, a drugiego - dwie godziny później.
Z zakładu poprawczego w Trzemesznie uciekły w sumie cztery osoby: 18-latkowie oraz jeden 20-latek. Stało się to w piątek po południu. Doszło wówczas do tragedii - najstarsza z osób utonęła.
Chcieli przepłynąć jezioro. 20-latek zginął w trakcie ucieczki z zakładu
Jak relacjonowała policja, początkowo uciekinierzy kierowali się w stronę Jeziora Popielewskiego. Gdy byli przy brzegu rozdzielili się. Dwóch próbowało przepłynąć Jezioro Popielewskie, pozostali pobiegli w stronę miejscowości Zieleń przy akwenie.
"Mężczyźni znajdujący się w wodzie w pewnym momencie postanowili zawrócić. Do brzegu dopłynął tylko jeden. Został zatrzymany. Drugiego z wody wyjęli strażacy. Przez długi czas trwała jego reanimacja. Ratownicy z całych sił walczyli o jego życie. Niestety bezskutecznie" - przekazała w piątek policja.
Równocześnie ogłoszono alarm dla wielkopolskich policjantów. Zorganizowano obławę za poszukiwanymi 18-latkami. Jak dotąd nie wiadomo, z jakiego powodu cztery osoby uciekły z zakładu w Trzemesznie.
Czytaj więcej