Lubawka: Pościg za 18-latkiem. Jechał bez prawa jazdy i uszkodzonym samochodem
Policjanci w Lubawce ruszyli w pościg za samochodem, który wyglądał na uszkodzony i nie chciał stanąć. Autem kierował 18-latek. Po jego zatrzymaniu okazało się, że pojazd nie ma kilku elementów. To jednak nie koniec wykroczeń.
Jak relacjonują funkcjonariusze, samochód nie posiadał tylnej szyby, a lusterka boczne przymocowane były na kable. Mundurowi podjęli pościg za nim na terenie Lubawki na Dolnym Śląsku. Trwał kilkaset metrów. W pewnym momencie w aucie przestał działać silnik.
Kierujący 18-latek próbował uciec. Okazało się, że nie posiadał on prawa jazdy. Co więcej pojazd nie miał także badania technicznego ani obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Pościg za 18-latkiem z Lubawki. Grozi mu pięć lat więzienia
Ponadto w samochodzie znajdowało się jeszcze dwóch nieletnich pasażerów - w wieku 14 i 15 lat, którzy podobnie jak kierujący, w czasie jazdy nie byli przypięci pasami bezpieczeństwa. Zostali oni odebrani przez rodziców.
ZOBACZ: Wałbrzych: 13-latek kierował samochodem. Wjechał w zaparkowane auta
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej 18-latkowi grozi mu nawet pięć lat pozbawienia wolności. Uciekiniera ukarano za niewykonywanie poleceń policjantów wysokim mandatem.
Niesprawny samochód trafił na policyjny parking. Mundurowi wyjaśniają, w jaki sposób młodzi mężczyźni weszli w jego posiadanie. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Czytaj więcej