USA. Wyrok za morderstwo własnych dzieci. "Wierzyła, że to zombie"

Świat
USA. Wyrok za morderstwo własnych dzieci. "Wierzyła, że to zombie"
Madison County Sheriff
Kobieta skazana za morderstwo własnych dzieci

Lori Vallow Daybell została skazana na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego. Kobieta zamordowała własne dzieci, bo wierzyła, że ich ciała opętał zły duch i przez to zamieniają się w zombie. Okaleczone zwłoki dziewczynki i chłopca zostały znalezione w zeszłym roku na terenie posiadłości jej piątego męża.

Lori Vallow Daybell skazano w poniedziałek na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego za zabójstwo swoich dzieci - Tylee i JJ i  zmową dotyczącą morderstw. Kobietę otrzymała również karę pięciu lat za kradzież.

 

ZOBACZ: USA: Tragedia na autostradzie. Urwane koło ciężarówki zabiło nastolatkę

 

"Najbardziej niewyobrażalnym rodzajem morderstwa jest sytuacja, w której matka morduje własne dzieci i to jest dokładnie to, co zrobiłaś" - powiedział sędzia Steven W. Boyce, cytowany przez BBC. 

Mroczne małżeństwo członków sekty

Lori Vallow Daybell całe swoje życie przynależała do sekty mormońskiej, nazywanej Kościółem Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Gdy poznała swojego piątego męża, Chada Daybella - nie tylko wyznawcę tego samego kultu religijnego, ale także apokaliptycznego autora skrajnych duchowych wierzeń - jej wiara znacznie się pogłębiła. 

 

Im dłużej była w związku z niepokojącym w swoich przekonaniach Chadem, tym bardziej wierzyła, że koniec świata nadejdzie lada moment. - Uważała, że ludzkie ciała, w tym jej dzieci, zostały opętane przez złe duchy - przyznała w rozmowie z programem "48 hours" dawna przyjaciółka kobiety, April Raymond.

 

Według najbliższych kobieta wierzyła, że córka i syn zmieniają się w zombie.

 

- Wierzyła, że częścią jej misji na Ziemi było unicestwienie ciemności, demonów i zła - dodała Raymond. 

Wstrząsająca zbrodnia i szokujące odkrycie

Seria tragedii, która przykuła uwagę całego świata, ma swoje źródło w mieście Rexburg w stanie Idaho w USA. Prawie sto procent mieszkańców to członkowie sekty. Tam we wrześniu 2019 roku zaginęła dwójka dzieci. Ich okaleczone ciała śledczy znaleźli dopiero rok później, na terenie posiadłości Chada. 

 

ZOBACZ: USA: Matka chciała wynająć płatnego zabójcę, by zabił jej trzyletnie dziecko

 

Jak podawał Sky News, przypominając przebieg wydarzeń, ciało syna było owinięte w worek na śmieci, a zwłoki córki zwęglone. W podobnym czasie zginęła także była żona Daybella. 

"Grzechy naszej matki"

Proces kobiety ciągnął się tygodniami. Prokurator twierdził, że Lori Vallow usuwała wszystkie przeszkody (w tym własne dzieci), które stanęły na jej drodze do związku z Chadem. Zespół obrońców wskazywał z kolei, że kobieta była "dobrą i kochającą matką", która "interesowała się religią i proroctwami o końcu świata".

 

Jej piąty mąż ma stanąć przed sądem w oddzielnym procesie.

nb/kg / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie