Lublin. Pierwsza taka operacja w Polsce. Okuliści przywrócili wzrok pacjentce
Wielka szansa dla pacjentów. Lubelscy okuliści przywrócili wzrok 91- letniej kobiecie, wszczepiając jej specjalną soczewkę. To pierwsza taka operacja w Polsce i nadzieja dla innych, którzy wzrok chcą odzyskać. Materiał "Wydarzeń".
Pani Helena, 91-letnia pacjentka spod Garwolina od kilku lat była zdana tylko na innych. Miała zaćmę i zwyrodnienie plamki żółtej. To choroba, która prowadzi do uszkodzenia siatkówki. Kobieta trafiła do kliniki okulistyki ogólnej w Lublinie, zakwalifikowano ją się do nowatorskiego zabiegu.
Pierwsza taka operacja w Europie Środkowo - Wschodniej
Polski okulistka, profesor Robert Rejdak - wszczepił pacjentce soczewkę teleskopową. To pierwsza taka operacja w Europie Środkowo - Wschodniej. - Działa jak takie szło powiększające. Dzięki temu pacjent, który ma schorzenia plamki może z bliska odczytywać druk, rozpoznawać rysy twarzy - wyjaśnia prof. Rejdak, Kierownik kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
To operacja wymagająca wielkiej precyzji i pewnej ręki. Nowoczesna soczewka jest już wszczepiana w Niemczech, we Włoszech, czy Hiszpanii.
ZOBACZ: USA. Ma 130 mln fanów. Dzięki niemu tysiąc osób odzyskało wzrok
- Ona musi się zmieścić w oku, ona musi być mniejsza rozmiarowo, od własnej soczewki pacjenta, którą usuwamy - tłumaczy dr n.med. Dariusz Haszcz, chirurg z kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Lekarze zapewniają, że ostrość widzenia u pacjentki wróci, ale pani Helena potrzebuje czasu i rehabilitacji. - Pacjentka musi się nauczyć używać oko w nowych warunkach - mówi dr n.med. Lucyna Baltaziak z lubelskiej kliniki.
Nadzieja dla innych pacjentów
Operacja zakończyła się sukcesem i daje nadzieję na więcej. - Do tej pory mówiliśmy: "bardzo przepraszamy, nic się nie da zrobić". W tej chwili powoli będziemy tę metodę rozwijać, ale jak to w przypadku nowych rozwiązań, jest pewne "ale" - wyjaśnia prof. Rejdak.
Soczewka kosztuje około 25 tys. euro (ok. 110 tys. zł) i na razie nie jest refundowana. Lubelska klinika otrzymała kilka sztuk w ramach programu naukowego. Pacjenci wybierani są po długich badaniach i analizach
Czytaj więcej