Stonka ziemniaczana – jak pozbyć się szkodnika raz na zawsze?

Agro
Stonka ziemniaczana – jak pozbyć się szkodnika raz na zawsze?
Wikimedia Commons/Alexander von Halem

Stonka ziemniaczana to jeden z najgroźniejszych szkodników zagrażających uprawom ziemniaków. Zwalczanie tego owada jest wyjątkowo trudne i uciążliwe. W ostatnich latach wypracowano jednak w tym zakresie kilka skutecznych sposobów, które stosuje się zarówno w przydomowych uprawach, jak i na profesjonalnych plantacjach. Dowiedz się w jaki sposób można wyeliminować ją z pola lub ogrodu.

Stonka ziemniaczana - mały wielki szkodnik

Zapewne większość osób – również tych na co dzień niezwiązanych z rolnictwem lub ogrodnictwem – doskonale wie, jak wygląda stonka ziemniaczana. Chrząszcze – dorosłe owady – charakteryzują się tym, że mają ok. 10 mm długości i pomarańczowe lub żółtawe zabarwienie z czarnymi paskami na pokrywach oraz czarnymi plamami na przedpleczu. Larwa stonki ziemniaczanej ma długość od 1 do 15 mm, czerwone zabarwienie oraz czarne odnóża.

 

ZOBACZ: Nawozy fosforowe – cena w lipcu 2023


Chrząszcze stonki ziemniaczanej zimują w glebie, na głębokości ok. 10–20 cm, natomiast na powierzchnię wychodzą, gdy temperatura powietrza przekracza 15 stopni Celsjusza. Samice tego owada składają po ok. 10–30 jaj po spodniej stronie liści, w taki sposób, by chronić je przed słońcem i deszczem. Dorosłe osobniki ponownie schodzą do gleby po zakończeniu lata, jednak warto pamiętać, że proces ten jest uzależniony od kilku czynników.

 

W ramach ciekawostki o stonce ziemniaczanej warto nadmienić, że pojawiła się w Europie już w latach 20. XX wieku, natomiast do Polski trafiła na przełomie lat 40. i 50. a władze PRL-u usilnie twierdziły, że była ona zrzucana na nasze uprawy przez… imperialistów ze Stanów Zjednoczonych!

Jakie szkody wyrządza stonka ziemniaczana?

Warto przede wszystkim zastanowić się nad tym, co je stonka ziemniaczana, ponieważ to pozwala ustalić zarówno rodzaj zagrożenia, jakie stwarza ten owad, jak i opracować potencjalne metody walki.

 

ZOBACZ: Zwrot akcyzy za paliwo rolnicze 2023 – wprowadzono istotne zmiany. Dotacje będą wyższe!

 

Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że uszkodzenia roślin powoduje i chrząszcz, i larwa. Stonka ziemniaczana zjada przede wszystkim blaszkę liściową roślin, czasem obgryza również pędy boczne i łodygi, a w przypadku braku części zielonych może także atakować bulwy.

 

Największe zniszczenia owady te wyrządzają jeszcze przed złożeniem jaj, zaraz po wyjściu z legowisk. Straty w uprawie spowodowane przez tego szkodnika mogą sięgać nawet 80 proc.

Zwalczanie stonki ziemniaczanej – jak robić to skutecznie?

Walka ze stonką ziemniaczaną nie należy do prostych zadań. Chcąc chronić uprawę, warto więc opracować strategię dopasowaną do charakteru oraz wielkości zagrożenia. Trzeba bowiem pamiętać, że podobnie jak w przypadku innych szkodników również dla tego został określony pewien próg ekonomicznej szkodliwości, przy którego obliczaniu uwzględnia się dodatkowo wielkość plantacji. Jest on zależny od procentowych zniszczeń blaszki liściowej i określany na podstawie trzystopniowej skali:

 

● słaby: 1–15% uszkodzonej powierzchni liści,
● średni: 16–30% zniszczonej blaszki liściowej,
● silny: ponad 30% zniszczonej powierzchni liści.

 

W przypadku, gdy obserwujemy już zniszczenia, to nie warto liczyć na to, że w walce ze szkodnikami – szczególnie takimi, jak stonka ziemniaczana – naturalni wrogowie, np. ptactwo, nas wyręczą. W większych uprawach usuwanie mechaniczne, a więc zbieranie tego owada również może okazać się nieproporcjonalnie dużym wysiłkiem.

 

ZOBACZ: Dotacje bezzwrotne dla małych gospodarstw. Gdzie należy złożyć wniosek?

 

W takich sytuacjach trzeba rozważyć zastosowanie określonych środków. Warto stawiać przede wszystkim na naturalne metody, do których należą przede wszystkim:

 

● pułapki feromonowe, które można zakupić w sklepach ogrodniczych,
● sadzenie w pobliżu ziemniaków określonych gatunków roślin, np. mięty,
bazylii, lnu, fasoli czy chrzanu,
● stosowanie oprysków pochodzenia naturalnego, np. wyciągu z wrotycza
czy gnojówki z pokrzywy, a także użycie mączki bazaltowej.

 

W przypadku większych upraw – gdy naturalne metody są niewystarczające – konieczne może być zastosowanie oprysków chemicznych. Korzystając ze środków ochrony roślin, należy jednak pamiętać o tym, by ich stosowanie nie wywierało negatywnego wpływu na środowisko. Trzeba także zapoznać się z zaleceniami producenta danego preparatu zawartymi na etykiecie lub/i w ulotce dołączonej do opakowania.

 

Sporo rolników zastanawia się też nad tym, co zjada stonki ziemniaczane. Na liście znajdują się m.in.:

 

● biedronki,
● syfry,
● lacywingi.

 

Tacy naturalni wrogowie stonki ziemniaczanej, którzy nie zagrażają też większości upraw, na pewno będą mile widziani w niejednym gospodarstwie.

 

Stonka ziemniaczana należy do jednych z najbardziej rozpoznawalnych szkodników w naszym kraju, jednak w przypadku gdy zbyt późno ją wykryjemy lub nie zastosujemy odpowiednich środków zaradczych, to może skutecznie zniszczyć uprawę ziemniaka. Trzeba pamiętać, by wybierając metody zwalczania stonki ziemniaczanej, uwzględniać wielkość i charakter plantacji, a także liczbę zagrażających jej owadów.

red / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie