Wrocław. Mieszkańcy trzonolinowca mają szybko opuścić mieszkania. Nie zgadzają się
Mieszkańcy Wrocławia nie kryją załamania po wynikach ekspertyzy trzonolinowca. Według niej lokatorzy mogą zostać pilnie ewakuowani ze swoich mieszkań. - Nie wyobrażam sobie tego w ogóle, że na stare lata przyszłoby mi się przeprowadzić - mówi na antenie Polsat News jedna z seniorek. Inna poddaje w wątpliwość samą ekspertyzę.
Jak przekazała reporterka Polsat News, we wtorek zarządca poinformował o prawdopodobieństwie pilnej ewakuacji. Budynek jest w złym stanie technicznym - przekazała.
Wrocław. Mieszkańcy Trzonolinowca w szoku
W styczniu Inspektor Nadzoru Budowlanego zlecił wykonanie ekspertyzy słynnego wrocławskiego budynku - trzonolinowca. Wynika z niej, iż elementy konstrukcyjne są w "fatalnym stanie technicznym". - Mieszkańcy są w szoku. Część z nich mieszka tam od lat. Inni twierdzą, że zły stan to tylko przykrywka, ponieważ działkę chce podobno wykupić deweloper - dodała reporterka.
- Nie wyobrażam sobie tego w ogóle. Na stare lata przyszłoby mi się przeprowadzić? - mówi jedna z seniorek.
ZOBACZ: Wrocław: Napaść na nauczycielkę z Filipin. Nagranie trafiło do mediów społecznościowych
- To jest szok. Nikt z tym nic nie robił i teraz zostaliśmy z tym sami - twierdzi inna.
Według jednego z lokatorów to, co jest nazwane ekspertyzą, jest "dziwne", bo to "nie jest w ogóle ekspertyza".
Wrocław. Trzonolinowiec do wyburzenia?
Trzonolinowiec to symbol powojennego Wrocławia. Powstał w 1967 roku, ma 41 metrów wysokości i 12 pięter. Miasto wydało oświadczenie, w którym deklaruje, że jeżeli dojdzie do ewakuacji, to wówczas zostaną zapewnione mieszkańcom lokale zastępcze. W planach jest również przeznaczenie środków z urzędu miasta na remont tego budynku.
"Jeśli nadzór budowlany nakaże opuszczenie budynku trzonolinowca, Miasto tymczasowo zapewni lokal wszystkim jego mieszkańcom" – podano w oświadczeniu Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.
ZOBACZ: Wrocław: "Ptasznik" na osiedlowych schodach. Schwytano go w słoik po ogórkach
- Wynikami tej ekspertyzy są zdziwieni sami przedstawiciele spółdzielni. Pięcioletnie przeglądy nie wykazały, żeby stan był rzeczywiście tak fatalny. Nieoficjalnie wiadomo, że ma zostać zlecona nowa ekspertyza. Najprawdopodobniej wykonana przez Politechnikę Wrocławską - dodała reporterka Polsat News.
Na 31 lipca zaplanowane jest spotkanie wspólnoty. Wtedy także ważyć będą się losy symbolu Wrocławia.