Izabela Leszczyna: Trzymam kciuki, żeby Trzecia Droga miała 10-15 proc. poparcia
- Trzecia Droga chce referendum ws. aborcji i ma poparcie na poziomie pięciu procent - powiedziała posłanka PO Izabela Leszczyna w "Graffiti" u Dariusza Ociepy. Zaznaczyła, że Koalicja Obywatelska jest za liberalizacją prawa aborcyjnego i ma 30 proc. - Trzymam kciuki, żeby Trzecia Droga miała 10-15 proc. poparcia. Tak, chcemy, aby weszli z jak najlepszym wynikiem do Sejmu - dodała.
Prowadzący Dariusz Ociepa zapytał Izabelę Leszczynę o referendum ws. aborcji. - Referendum zostało przez PiS zostało sprowadzone do gierki. Poza tym głosowanie nie może dotyczyć praw człowieka - odpowiedziała posłanka. - Prawo do aborcji to prawo kobiety i koniec - dodała.
- Ludzie nie chcą w tej sprawie referendum. Trzecia Droga je proponuje i ma pięć procent poparcia, KO chce liberalizacji i ma 30 proc. - stwierdziła posłanka. - Trzymam kciuki, żeby Trzecia Droga miała 10-15 proc. poparcia. Tak, chcemy, aby weszli z jak najlepszym wynikiem do Sejmu - dodała.
"Prezydent Duda jest niezłomny tylko w jednym, w strachu przed Kaczyńskim"
Leszczyna przekazała, że ustawa dotycząca prawa aborcyjnego jest gotowa. - Liberalizację tego prawa popiera 70 proc. społeczeństwa - wskazała. - Gdy tysiące ludzi protestowało przed pałacem przeciwko zmianie sądownictwa, to prezydent zrobił inaczej niż chciał PiS - dodała posłanka, odpowiadając na pytanie o możliwe weto prezydenta ws. prawa aborcyjnego.
- Prezydent Andrzej Duda jest niezłomny tylko w jednym - w strachu przed J. Kaczyńskim - stwierdziła posłanka. Przekazała, że jak prezes PiS nie będzie w rządzie, to niezłomność się skończy.
Polityk odniosła się do zarzutów, mówiących, że sprawa pani Joanny jest wykorzystywana przez KO do kampanii wyborczej. - Nie uważam, że należy zmienić termin "Marszu miliona serc". To wydarzenie ma pokazać, ile nas jest - powiedziała posłanka KO, o zapowiedzianym przez Donalda Tuska na 1 października marszu poparcia dla pani Joanny.
"Chcemy zmobilizować wszystkich tych, którzy nie godzą się na obrzydliwą politykę PiS"
- To ma pokazać, ilu jest ludzi dobrej woli, którzy bronią kobiet. Nas jest tyle, że wygramy te wybory - dodała. - Chcemy zmobilizować wszystkich tych, którzy nie godzą się na obrzydliwą, antykobiecą politykę PiS - odpowiedziała Izabela Leszczyna.
Posłanka stwierdziła, że "po obrzydliwym wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji na ulice wyszło dużo osób". - Po jakimś czasie ten sprzeciw jednak lekko ostygł, co jest normalne - przekazała polityk.
Leszczyna wyjaśniła, że "należy stać po stronie pani Joanny". - Jest ona taką samą obywatelką. To dziwne, że ktoś nie chce jej bronić, bo komuś się nie podobają jej zdjęcia na Instagramie - stwierdziła. Posłanka wyraziła nadzieję, że "na marsz w październiku przyjdzie milion osób".
"Jeśli Banaś robi konferencję z partią polityczną, aby walczyć o niezależność NIK - to coś mu się pomieszało"
- Nie dziwi mnie sojusz Mariana Banasia z Konfederacją. On ma dużo z nią wspólnego - przekazała Leszczyna zapytana o zapowiedzianą wspólną konferencję szefa NIK i Konfederacji. Posłanka przypomniała, że w 2018 roku miała poważne zastrzeżenia do oświadczeń majątkowych Banasia. - Napisałam do CBA w tej sprawie. PiS zgotowało sobie ten pasztet. A opozycja ostrzegała, że są poważne zarzuty przeciwko niemu - podkreśliła.
Polityk stwierdziła, że "Marian Banaś będzie jej przeszkadzał, póki nie odpowie przed sądem". - Opozycja broniła NIK, nie jego szefa. Staliśmy za pracownikami, którzy są państwowcami - wyjaśniła.
- Z Konfederacji startuje dużo osób, które chcą uciec przed odpowiedzialnością. Brat pana Mentzena ma problemy w prokuraturze, z Częstochowy ma kandydować pan, który lubi Hitlera - wyliczała posłanka. - Jeśli Banaś robi konferencję z partią polityczną, aby walczyć o niezależność NIK, to coś mu się pomieszało - przekazała polityk.
WIDEO: Izabela Leszczyna: Trzymam kciuki, żeby Trzecia Droga miała 10-15 proc. poparcia
- Sławomir Mentzen nie jest żadnym liberałem. On uważa, że przemoc jest okej, że dzieci można bić. Kobieta nie ma prawa rozwieść z mężem nawet, jeśli ten ją bije - powiedziała Leszczyna. - Mentzen do niedawna mówił, że Żydzi nie, homoseksualiści nie, ale teraz gryzie się w język. Konfederacja to jest partia brunatna, faszyzująca, antywolnościowa. Nie ma możliwości, aby wejść z nią w koalicję - dodała.
Posłanka PO odniosła się także do słów Jarosława Kaczyńskiego, który nazwał Donalda Tuska "ryżym".
- Kaczyński tylko udaje inteligenta z Żoliborza. Wyszedł z niego prostak i cham - powiedziała posłanka o określeniu Tuska "ryżym" przez prezesa PiS. - My mówimy dzieciom, że nie wolno się z takich rzeczy śmiać - przekazała. - Poza tym nie wiem, czy rywalizacja na wygląd to najlepsza konkurencja dla prezesa - dodała.
- Mamy młode kobiety w Polsce, które umarły ze względu na prawo, które wprowadził Jarosław Kaczyński - zaznaczyła Leszczyna, odpowiadając na pytanie o sformułowanie przewodniczącego PO, że "ta władza to są seryjni mordercy kobiet".
ZOBACZ: Jakub Banaś kandyduje do Sejmu z list Konfederacji
Polityk została zapytana przez prowadzącego o program wyborczy i rozwiązania, które zamierzają przedstawić Polakom.
- We wrześniu będzie konwencja programowa, na niej przedstawimy propozycję dla wyborców - podsumowała posłanka Platformy Obywatelskiej.
Poprzednie odcinki "Graffiti" znajdziesz pod tym linkiem.
Czytaj więcej