Znika symbol Traktu Królewskiego w Warszawie. Lwy w renowacji

Polska
Znika symbol Traktu Królewskiego w Warszawie. Lwy w renowacji
Oficjalna strona Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
Cztery kamienne lwy sprzed Pałacu Prezydenckiego w Warszawie czeka renowacja

Kamienne lwy od ponad 200 lat "strzegą bezpieczeństwa" przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Po długiej i wyczerpującej warcie symbol Traktu Królewskiego czeka chwila odpoczynku. Jak informuje Kancelaria Prezydenta RP, słynne rzeźby przejdą kompleksową renowację.

"Przetrwały powstania i wojny, a od ponad 200 lat pełnią straż przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Mowa o czterech kamiennych lwach, których stan wraz z biegiem czasu znacznie się pogorszył" - pisze na Twitterze Kancelaria Prezydenta RP, publikując okolicznościowe wideo.

Rzeźby potrzebują renowacji

Lwy były już poddawane renowacji, ostatnio w 2002 r. i 2013 r., wtedy jednak zabiegi miały doraźny charakter. Teraz rzeźby zostaną przewiezione do pracowni konserwatorskiej, gdzie przejdą gruntowną odnowę. 


Jak można przeczytać na oficjalnej stronie Prezydenta RP, specjaliści m.in. usuną zewnętrzne nawarstwienia, zdezynfekują nawierzchnię, wypełnią ubytki, wzmocnią konstrukcję i ujednolicą barwę czterech rzeźb.  

 

ZOBACZ: Warszawa. Wizerunek Jana Pawła II na Pałacu Prezydenckim


Zabiegi te mają zabezpieczyć lwy przed zgubnym wpływem warunków atmosferycznych. Kamień, z którego wykonano rzeźby - piaskowiec bolesławicki - jest bowiem kruchym i delikatnym materiałem, łatwo ulegającym uszkodzeniom. 


Autor kamiennych rzeźb, włoski artysta Camillo Landini, był uczniem i współpracownikiem Bertela Thorvaldsena. Ten drugi stworzył inne znane z warszawskiej starówki pomniki: księcia Józefa Poniatowskiego oraz Mikołaja Kopernika. 

 


Rzeźby mierzą 222 cm długości, 100 cm szerokości i 118 wysokości. Każdą z nich artysta wykuł pojedynczej bryły kamienia, wspomnianego piaskowca bolesławickiego. Cenny kamień pochodził z kamieniołomu w Żerkowicach

Kamienne lwy - niemi świadkowie historycznych wydarzeń 

Ustawione na wysokich postumentach kamienne rzeźby przez lata obserwowały historyczne wydarzenia odgrywające się w stolicy. W czasie powstania listopadowego w 1830 r.  "mówcy ludowi stawali na lwach kamiennych przed gmachem i przemawiali stąd do ludu" - czytamy na oficjalnej stronie Prezydenta RP. 


Lwy "uczestniczyły" też w powstaniu warszawskim. W trakcie walk w mieście doszło do ogromnych zniszczeń - kule dosięgły i kamiennych rzeźb. Ucierpiała m.in. lew po lewej stronie wjazdu – zniszczono korpus, kufę oraz łapę. Po 1945 roku do prac konserwatorskich użyto innego kamienia, piaskowca szydłowieckiego, który różnił się kolorystycznie od pierwotnie użytego materiału.  

ako/dk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie