Jacek Ozdoba: To co robi Donald Tusk, to skrajna manipulacja
- Idziemy do TSUE. Nie pozwolimy, żeby polski podatnik zapłacił złotówkę za to, co robią Niemcy - mówił Jacek Ozdoba o składowaniu odpadów z Niemiec w Polsce. Wiceminister środowiska krytykował też Donalda Tuska za "manipulacje" ws. śmieci. Z kolei Andrzej Grzyb z PSL zaznaczył, że problemem są nie tylko składowiska legalne, ale także te, który powstały wbrew prawu.
W programie "Gość Wydarzeń" politycy komentowali zagrożenie składowiskami odpadów w Polsce. Bogdan Rymanowski zaprosił wiceministra klimatu i środowiska Jacka Ozdobę z Suwerennej Polski oraz Andrzeja Grzyba z PSL.
- 2015 rok, to są Tuplice, województwo lubuskie, przywiezienie odpadów niemieckich. One dalej zalegają. Występowaliśmy do ministra właściwego Republiki Federalnej Niemiec o to, aby to uprzątnął. Jeden raz, drugi, były kontakty robocze na poziomie landowym, na poziomie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Za każdym razem było ignorowanie tego problemu - podkreślił Jacek Ozdoba.
W środę minister Anna Moskwa poinformowała, że Polska złożyła do Komisji Europejskiej skargę na Niemcy za nielegalnie przywiezione do naszego kraju odpady. - To pierwszy krok do postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej - podkreślała.
Niemcy odpowiadają. Ozdoba komentuje
Na tę informację zdążył już zareagować rzecznik Ministerstwa Ochrony Środowiska Niemiec Christoper Stolzenberg.
- Jeżeli weźmiemy pod uwagę egzekwowanie prawa, prowadzenie śledztw, a ostatecznie wydanie polecenia zwrotu nielegalnie wywiezionych odpadów, odpowiedzialność spoczywa na poszczególnych krajach związkowych. Angażujemy się w te kwestie w sposób nieformalny, co już wielokrotnie podkreślałem, starając się pomagać tam, gdzie tylko to możliwe - stwierdził.
WIDEO: Jacek Ozdoba i Andrzej Grzyb w "Gościu Wydarzeń"
- Mamy w tej chwili się przepychać i zastanawiać, który land jest właściwy? - odparł Ozdoba. Bogdan Rymanowski zapytał czy polskie państwo jest bezradne w tej sprawie.
- Dlatego idziemy do TSUE. Nie pozwolimy, żeby polski podatnik zapłacił złotówkę za to, co robią Niemcy. Powinni zabrać (odpady – red.). (...) Co więcej, przykład brytyjski pokazuje, że jeszcze kiedy byli w Unii Europejskiej, był podobny przypadek i zapłacili za to – dodał Ozdoba.
Wiceminister środowiska: Tusk zrobił skrajną manipulację
Donald Tusk po pożarze odpadów w Zielonej Górze zarzucił obecnie rządzącym, że sprowadzili do Polski 2,5 mln ton odpadów.
- To co robi Donald Tusk i opozycja w zakresie podawania liczb i 2,5 mln jako śmieci, jest czymś, co jest skrajną manipulacją. Polscy przedsiębiorcy, którzy oglądacie ten program, chcę was uświadomić, że Donald Tusk chce zamknąć przemysł w Polsce i będą masowe zwolnienia, zatrzyma łańcuch surowców. Dlatego, że atakuje odzysk ołowiu, cynku, huty, które korzystają z tego - ocenił Ozdoba.
ZOBACZ: Zielona Góra. Pożar składu chemikaliów. "Doszło do skażenia terenu"
Bogdan Rymanowski zauważył, że nie byłoby całej dyskusji o odpadach, gdyby nie pożar w Zielonej Górze. - Proszę zauważyć, że to było składowisko odpadów, które było legalne. Tam był zgoda. Natomiast w Polsce (...), mamy też nielegalne zjawiska deponowania odpadów - zaznaczył Andrzej Grzyb.
- Zarówno w okresie PO-PSL, jak teraz w tym okresie, ponad 70 tysięcy nielegalnych składowisk zostało zlikwidowanych - dodał polityk PSL.
Wcześniejsze odcinki programu Gość Wydarzeń możesz zobaczyć TUTAJ.
Czytaj więcej