Łotwa. Awaria oczyszczali ścieków w Lipawie. Zanieczyszczenia trafiły do Bałtyku
Nawet 1250 metrów sześciennych ścieków mogło trafić do Morza Bałtyckiego po awarii w oczyszczalni w Lipawie na Łotwie. Tamtejszy sanepid zamknął okoliczne plaże, a państwowa Służba Ochrony Środowiska rozpoczęła dochodzenie.
W niedzielę wieczorem w oczyszczalni ścieków w Lipawie na Łotwie doszło do awarii, wskutek której do Morza Bałtyckiego zaczęły wpływać zanieczyszczenia.
Według państwowej Służby Ochrony Środowiska Łotwy (VVD) wypadek w oczyszczali spowodował dostanie się do Bałtyku ok. 1250 metrów sześciennych nieoczyszczonych ścieków, które zawierały szlam siarkowy. Trwa dochodzenie w sprawie wyjaśnienia przyczyn incydentu.
ZOBACZ: Stargard: Poważna awaria wodociągu. Mieszkańcy zostali bez wody
Co godzinę do morza miało wpadać około 400 ton odpadów.
Sanepid zamknął plaże
Wyciek udało się zatamować w nocy z 24 na 25 lipca. Eksperci z VVD przystąpili też do zbadania potencjalnych zagrożeń związanych z zanieczyszczeniem środowiska.
Według lokalnych władz awaria nie spowodowała zagrożenia dla życia ludzi. Mimo to ze względu na ryzyko zanieczyszczenia środowiska na polecenie łotewskiego sanepidu zamknięto plaże w pobliżu Lipawy. Zakaz objął około stukilometrowy odcinek wybrzeża.
Gmina zaapelowała też do mieszkańców, żeby w najbliższych dniach ograniczyli zużycie wody.
"Zachęcamy mieszkańców do śledzenia oficjalnych komunikatów" - podały lokalne władze.
Litewskie władze uspakajają, że dzięki wiatrowi zanieczyszczona woda nie dotrze do ich wybrzeża. Jednocześnie zalecają, żeby powstrzymać się od kąpieli w Bałtyku.
Czytaj więcej