Wiera Zwonariowa zawrócona na lotnisku. Straż graniczna nie wpuściła rosyjskiej tenisistki do Polski
Wiera Zwonariowa próbowała dostać się do Warszawy samolotem z Serbii. Wjazd do Polski rosyjskiej tenisistki udaremniła Straż Graniczna. Jak przekazało MSWiA, Rosjanki nie wpuszczono do kraju ze względów ochrony bezpieczeństwa publicznego. Zwonariowa miała zagrać w tenisowym turnieju WTA w Warszawie.
W piątek Straż Graniczna uniemożliwiła wjazd do Polski rosyjskiej tenisistki. 38-letnia Wiera Zwonariowa, posługując się wizą wydaną przez Francję próbowała dostać się do naszego kraju - przekazało MSWiA.
ZOBACZ: Rosja oskarża o zamach na Simonian i Sobczak. Kijów zaprzecza
Tenisistka urodzona w Moskwie chciała wziąć udział w turnieju BNP Paribas Warsaw Open, w którym grać będzie Iga Świątek. Organizatorem turnieju jest jej ojciec - Tomasz Świątek.
"Straż Graniczna udaremniła wjazd do Polski rosyjskiej tenisistki. Vera Zvonareva, posługując się wizą wydaną przez Francję, lotem z Belgradu do Warszawy, próbowała dostać się do naszego kraju" - wyjaśniono w mediach społecznościowych.
Rosjanki nie wpuszczono ze względów bezpieczeństwa państwa
Po przylocie z Serbii tenisistka przebywała w strefie tranzytowej Lotniska Chopina w Warszawie i w sobotę po godz. 12:00 odleciała do Podgoricy.
"Rosjanka znajdująca się na liście osób, których pobyt jest niepożądany na terytorium RP, nie została wpuszczona przez Straż Graniczną ze względów bezpieczeństwa państwa i ochrony bezpieczeństwa publicznego" - przekazało MSWiA w komunikacie.
ZOBACZ: "Interwencja": Tropem zabójcy tenisistki z Warszawy. Wiedział, kiedy zaatakować
"Polska konsekwentnie przeciwstawia się reżimowi Putina i Łukaszenki, nie zgadzając się na wjazd do naszego kraju osób popierających działania Rosji i Białorusi" - dodano na stronach ministerstwa.
Czytaj więcej