Indie: Przywiązał lamparta do motocykla. Mówił, że chciał mu pomóc
Mężczyzna z Indii jechał z lampartem przywiązanym liną do motocykla. Jak tłumaczył, chciał pomóc choremu zwierzęciu. W sieci pojawiło się nagranie z nietypowej jazdy.
Mężczyzna ze stanu Karnataka w południowych Indiach był widziany na motocyklu z dziewięciomiesięcznym lampartem przywiązanym do tylnej części pojazdu - podaje "India Today".
W internecie pojawiło się nagranie pokazujące kierowcę i jego nietypowego pasażera.
Mężczyzną zidentyfikowany jako Muthu z wioski Bagivalu w dystrykcie Hassan powiedział, że chciał zabrać lamparta do departamentu leśnictwa. Dodał, że nie miał złych intencji - czytamy.
Jak relacjonował, zmuszony był do przywiązania zwierzęcia w samoobronie.
Indie. Wiózł lamparta motocyklem
Mężczyzna znalazł dzikie zwierzę na swojej farmie. Następnie skrępował drapieżnego kota za pomocą liny, przywiązał jego kończyny do tyłu swojego pojazdu i pojechał do biura departamentu leśnictwa. Jak dodaje "India Today", rolnik odniósł niewielkie obrażenia ręki.
Urzędnicy departamentu leśnictwa potwierdzili, że mężczyzna nie miał złych zamiarów i chciał pomóc choremu zwierzęciu. Przekazali, że lampart był słaby i nie był niebezpieczny - podaje stacja.
- Sposób, w jaki obchodził się z młodym był zły, ale wynikało to z braku świadomości - powiedział urzędnik. Rolnik został skierowany na sesję doradczą, aby uzyskać większą wiedzę na temat postępowania w podobnych przypadkach.
Lampart został zabrany na leczenie. Obecnie przebywa na obserwacji.
Czytaj więcej