Specjalna grupa policjantów ma bronić mieszkańców przed niedźwiedziami. Pierwszy taki patrol
Policja w Lesku (woj. podkarpackie) powołała specjalny patrol mający chronić mieszkańców przed przechadzającymi się po okolicy niedźwiedziami. Dzikie zwierzęta coraz częściej pojawiają się blisko zabudowań. Kusi ich łatwy dostęp do jedzenia, np. ze śmietnika. Funkcjonariusze działać będą po południu i w godzinach wieczornych.
Sześcioro funkcjonariuszy z Rzeszowa zostało oddelegowanych do służby w Lesku. Grupa będzie jako pierwsza jechać na miejsce, w którym ktoś zauważy niedźwiedzia.
- Pierwszy patrol pełni służbę od godziny 12:00 do 20:00, potem rozpoczyna drugi. Grupa będzie pełnić służbę patrolowo-interwencyjną, ale w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa w związku z tym, że dzikie zwierzę opuści swój dom - las - zbliży się do zabudowań, jako pierwsi zostaną skierowani na miejsce - powiedziała aspirant sztabowy Katarzyna Fechner z komendy w Lesku.
ZOBACZ: Po ulicach Sanoka grasował niedźwiedź. "Może być niebezpieczny"
Chociaż funkcjonariusze zostali oddelegowali do Komendy Powiatowej w Lesku, w razie zagrożenia będą mogli działać w Sanoku i Ustrzykach Dolnych na terytorium powiatu bieszczadzkiego.
Specjalny patrol policji. Ma bronić przed dzikimi zwierzętami
To pierwszy taki patrol. Niedźwiedzie spotykane są na tych terenach coraz częściej. Szczególnie w porach popołudniowych i nocnych.
- Tylko zeszłej nocy i tylko w powiecie leskim doszło do trzech takich interwencji - podała policjantka.
WIDEO: Specjalny patrol policji ma bronić mieszkańców przed grasującymi niedźwiedziami
Trzy różne niedźwiedzie podeszły do zabudowań. Mieszkańcy zgłaszają, że boją się zwierząt szukających łatwego pożywienia np. w śmietnikach.
Policjanci wyposażeni są we wszelki potrzebny sprzęt, w tym broń, której mogą użyć w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia. Oprócz tego posiadają pociski hukowe.
