Zakopane. Akcja polityków PiS "Skrytki Platformy". Otwarcie przerwane krzykami

Polska
Zakopane. Akcja polityków PiS "Skrytki Platformy". Otwarcie przerwane krzykami
Polsat News/Twitter/Jacek Ozdoba
Gra terenowa PiS. Ktoś chciał przerwać konferencję

- Donald Tusk mówił, że nie ma pieniędzy i nie będzie. A my wiemy, gdzie te pieniądze są. Były także w gronie ludzi, którzy dzisiaj borykają się z wymiarem sprawiedliwości, takich jak Sławomir N. - oświadczył na rozpoczęciu gry terenowej "Skrytki Platformy" Jacek Ozdoba. Konferencję przerwał nagle krzyk: "Pośle, mówię do posła. Ile będziesz jeszcze gadał?". Polityk odpowiedział słuchaczowi.

- W 2014 roku Donald Tusk mówił, że nie wie, gdzie są zakopane pieniądze. Przez osiem lat udało się odkryć, gdzie one są: w mafiach paliwowych, mieszkaniach niektórych polityków PO, którzy dzisiaj są zamieszani w różne afery korupcyjne - powiedział dyrektor Biura Prezydialnego PiS, Michał Moskal podczas konferencji prasowej otwierającej grę.

Moskal: Wiemy, gdzie Tusk zakopał pieniądze

Jak dodał Moskal, dzisiaj PiS chce przypomnieć o tym wszystkim w "luźnej, wakacyjnej formie". - Zapraszamy, żeby znaleźć pieniądze, które PO poukrywała. W całym mieście pochowane są różne zagadki - zapowiedział.

 

 

Nazwa miasta, w której politycy PiS zorganizowali swoją zabawę, także wydaje się nieprzypadkowa. "Zakopanych skarbów PO" uczestnicy szukać mają na ulicach Zakopanego. 

Ozdoba: Można dzisiaj wygrać 200 "nowaków"

Po chwili głos zabrał także Jacek Ozdoba. - To Donald Tusk mówił, że nie ma pieniędzy i nie będzie. A my wiemy, gdzie te pieniądze są. Były także w gronie ludzi, którzy dzisiaj borykają się z wymiarem sprawiedliwości, takich jak Sławomir N. - powiedział. 


Dodał po chwili, że Nowak jest dzisiaj bohaterem także tej gry. - Po wygranej zapraszamy państwa po odebranie 200 Nowaków. Jak ujawniła prokuratura to on ukrył pieniądze w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w nodze od stołu - przypominał podczas konferencji prasowej.


Wyjaśnił, że cała mapa, która rozdawana jest na ulicach Zakopanego, pokazuje po kolei "wszystkie afery Platformy Obywatelskiej". - Wszystko po to, żeby Polacy mogli poznać prawdę - podkreślił.

"Pośle, mówię do posła!"

Stwierdził też, że równie dobrze można powiedzieć, że "posiedzenie składu rady ministrów Donalda Tuska mogłoby się dziś odbywać w areszcie". - Bo ponad trzynastu członków ma dzisiaj postawione zarzuty lub są skazani. To więcej niż połowa rady ministrów - wyliczał.


- Pośle, mówię do posła! Ile będziesz jeszcze gadał? Godzinę? - rozległ się głos jednego z słuchaczy, którego krzyki wybrzmiewały w tle od początku konferencji.

 

Na to polityk odpowiada, wskazując na jedną z atrakcji: - Zachęcamy pana do zrobienia sobie zdjęcia z panem Tuskiem, szatniarzem Europy. Bardzo cieszę się, że będzie pan również brał w niej udział.

 

"Skrytki Platformy". Gra terenowa Prawa i Sprawiedliwości

"Co chciał zakopać Donald Tusk? Czy potrafisz odnaleźć wszystkie skrytki Platformy Obywatelskiej?" - czytamy na stronie gry terenowej PiS. "Zabawy dla całych rodzin" rozpoczęły się o godzinie 12:00 w Zakopanem. 

 

"Rozwiązuj zagadki i szukaj ukrytych przez aferzystów z PO pieniędzy. Nagrody, zabawy towarzyszące dla całych rodzin i niespodzianka" - zachęca mieszkańców Zakopanego i okolic Prawa i Sprawiedliwość.

nb/kg / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie