Odpowiedź PiS na akcję PO. W Warszawie zaprezentowano wystawę "Drużyna afer Tuska"
- Chcemy przypomnieć, jacy politycy stoją za plecami Donalda Tuska - powiedział rzecznik PiS Rafał Bochenek podczas prezentacji wystawy pod hasłem "Drużyna afer Tuska". Wśród zaprezentowanych kartonowych postaci znaleźli się m.in. Sławomir Nowak, Tomasz Arabski i Sławomir Neumann. W niedzielę w Międzyzdrojach PO zorganizowała wystawę "Aleja milionerów z PiS".
Rzecznik PiS Rafał Bochenek na konferencji zorganizowanej przed siedzibą PO w Warszawie zapowiedział start akcji "Drużyna afer Tuska". Polityk wraz z posłami PiS Janem Kanthakiem i Danielem Milewskim zaprezentował wystawę mobilną z podobiznami polityków opozycji. Wśród zaprezentowanych postaci znaleźli się m.in. Sławomir Nowak, Tomasz Arabski, Stanisław Gawłowski, Sławomir Neumann.
- Chcemy przypomnieć, jacy politycy stoją za plecami Donalda Tuska - przekazał Bochenek. - I jacy politycy będą chcieli mieć wpływ na to, co dzieje się w Polsce wtedy, kiedy Tusk dojdzie do władzy - dodał.
- Lider PO zachowuje się dzisiaj jak człowiek, który nigdy w Polsce nie rządził, za nic nie odpowiadał i nie miał żadnych kolegów. Dlatego, ta wystawa ma przypomnieć Polakom, kim są ludzie z jego środowiska politycznego - wyjaśnił rzecznik PiS.
- Pokazujemy paradę oszustów - stwierdził z kolei Milewski. Jak zaznaczył, politycy PiS chcą pokazać, że były w Polsce czasy, kiedy rządzący nie potrafili zajmować się tym, co należy, nie potrafili w sposób gospodarny zarządzać mieniem państwowym. Poseł podkreślił, że to mienie było rozkradane.
Kanthak ocenił natomiast, że prezentowani na wystawie politycy PO, to "aleja gwiazd Donalda Tuska". Dodał, że wiele osób pamięta afery PO i "domaga się" programu "Cela Plus". - Młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale sprawiedliwie - zaznaczył polityk PiS.
ZOBACZ: Prezes PiS Jarosław Kaczyński: Nasz program będzie na kolejnych osiem lat
Zapowiedziano, że wystawa w najbliższych tygodniach odwiedzi wszystkie województwa w Polsce.
W trakcie konferencji PiS pracownicy biura PO przynieśli transparenty z własnej wystawy w ramach akcji "Aleja Milionerów PiS" i ustawili je tuż obok transparentów Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł Bartłomiej Sienkiewicz z PO, oglądając transparenty ustawione przez polityków PiS przed siedzibą Platformy powiedział dziennikarzom, że jest zawiedziony, że nie ma go w tym gronie.
Akcja PO nad polskim morzem. "Aleja milionerów z PiS"
W niedzielę turyści w Międzyzdrojach mogli natknąć się na "Aleję Milionerów PiS". Jest to akcja Koalicji Obywatelskiej, która jak podkreślają jej pomysłodawcy, ma pokazywać "skalę nepotyzmu" w partii rządzącej.
Aleję tworzą ustawione po obu stronach ścieżki tekturowe podobizny polityków i ludzi związanych z Prawem i Sprawiedliwością. Każdy z nich trzyma w rękach teczkę, a na niej napisana jest kwota, o którą wzbogacił się dany człowiek w czasie ośmiu lat od objęcia władzy przez PiS.
Wejście do alei otwiera postać prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Dalej ustawiono podobizny m.in. Daniela Obajtka, Patrycji Koteckiej-Ziobro, Janiny Goss i Janusza Kowalskiego.
"Ruszamy z akcją aleja milionerów PiS, pokazujemy Polakom, którzy za ciężkie pieniądze jadą na krótki urlop, że w tym czasie działacze, znajomi PiS zgarniają miliony" - przekazał na Twitterze poseł PO Jakub Rutnicki.
Jak dodał nie jest jednorazowa akcja. "Dziś Międzyzdroje, jutro Kołobrzeg, potem Sopot, Ustka, Łeba i tak przez całą Polskę, przez całe wakacje" - poinformował.
Czytaj więcej