Łódzkie. Pożar domu w Dąbrowie Wielkiej. Zginęły trzy osoby
W Dąbrowie Wielkiej pod Sieradzem (woj. łódzkie) doszło do pożaru domu. Zginęły trzy osoby – matka, córka i syn. Z ogniem walczyło 12 zastępów straży pożarnej.
Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w Dąbrowie Wielkiej. Pożar wybuchł w popegeerowskim parterowym budynku mieszkalnym. W tym czasie wewnątrz domu przebywały trzy osoby.
W pomieszczeniu była rodzina - 69-letnia matka, 39-letnia córka i 45-letni syn.
Tragiczny pożar w Dąbrowie Wielkiej. Trzy osoby nie żyją
Według st. kpt. Marcina Zwierzaka z Komendy Powiatowej PSP w Sieradzu akacja gaśnicza była bardzo trudna. Pożar szybko się rozwinął, co uniemożliwiło strażakom natychmiastowe wejście do środka.
- Ze wszystkich okien i dachu wydobywał się ogień. Najpierw strażacy przytłumili ogień, później weszli do środka i zaczęli przeszukiwać mieszkania. Od sąsiadów dostaliśmy informację, że wewnątrz domu mogą znajdować się trzy osoby. Priorytetem dla nas było je ewakuować. Po jakimś czasie zostały ewakuowane na zewnątrz, ale niestety dwóm nie udało się już pomóc - przekazał strażak.
Trzecia osoba była reanimowana przez ratowników przez godzinę. Niestety jej także nie udało się uratować.
Przyczyny wybuchu ognia pozostają na razie nieznane.
