Burze i ulewy na południu Polski. Zablokowane ulice niczym potoki
Gwałtowne burze i ulewy przetaczają się przez Polskę. Eksperci zapowiadają niespokojną noc w wielu regionach kraju. Intensywne opady przyczyniły się do gwałtownych wzrostów stanu wody na rzekach m.in. na Śląsku. Zalane są ulice Wieliczki i Bielsko-Białej.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek mieszkańców kolejnych powiatów przed silnymi opadami deszczu i możliwymi podtopieniami.
SMS-y otrzymali mieszkańcy województw: śląskiego - powiat żywiecki i cieszyński; małopolskiego - powiaty: gorlicki, limanowski, nowosądecki, nowotarski, Nowy Sącz, suski i tatrzański; podkarpackiego - powiaty: bieszczadzki, brzozowski, jasielski, Krosno, krośnieński, leski, przemyski, Przemyśl i sanocki.
Następnie, ze względu na dynamiczną sytuację pogodową, otrzymali je mieszkańcy pozostałych powiatów małopolskiego, świętokrzyskiego, śląskiego i podkarpackiego a także mieszkańcy województwa lubelskiego z powiatów: biłgorajski, Chełm, chełmski, hrubieszowski, janowski, krasnostawski, kraśnicki, lubelski, Lublin, opolski, puławski, świdnicki, tomaszowski, zamojski oraz Zamość.
Niespokojna noc
Eksperci z IMGW zapowiadają, że burze nie opuszczą szybko naszego kraju. Na niespokojną noc powinni przygotować się mieszkańcy południa, wschodu i centrum kraju.
Jednocześnie przypomniano, że nadal istnieje duże ryzyko występowania silnych porywów wiatru około 70 km/h, a także lokalnie występowanie gradu.
Strefa burz powoli opuszcza nasz kraj i przenosi się w kierunku wschodnim.
Wcześniej meteorolodzy przekazali także dane dotyczące regionów, gdzie zanotowano największą sumę opadów. Prawdziwe oberwanie chmury zanotowano w Wilczej Woli, Sandomierzu i Jasinowie.
Wcześniej meteorolodzy przekazali także dane dotyczące regionów, gdzie zanotowano największą sumę opadów. Prawdziwe oberwanie chmury zanotowano w Wilczej Woli, Sandomierzu i Jasinowie.
Ulewy i burze na południu Polski
W sieci pojawiają się doniesienia o podtopieniach i z południa Polski.
"Gazeta Krakowska" informuje o licznych zalaniach w Wieliczce. W niektórych miejscach woda sięga do kolan, a ulicami płyną potoki. Niektóre są całkowicie zablokowane.
Intensywne opady wystąpiły również w Nowym Sączu.
Portal "Bielskie Drogi" zaznaczył, że po opadach na ulicach - miejscami - "stoi" od kilkunastu do kilkudziesięciu centymetrów wody.
Intensywne opady przyczyniły się również do gwałtownych wzrostów stanu wody na rzekach. Kilka przykładów w z woj. śląskiego: Biała (Czechowice-Bestwina) - 140 cm w 1,5 h; Olza (Cieszyn) - 90 cm w 1,5 h; Wapienna (Podkępie) - 100 cm w 30 min; Prognozowane są dalsze wzrosty.
Burza przetoczyła się nie tylko przez południe, ale i Warszawę z okolicami.
Na warszawskim Ursynowie przy ul. Krasnowolskiej doszło do uderzenia pioruna w budynek przedszkola, na skutek czego powstał pożar. Z placówki ewakuowano 20 dzieci i opiekunów.
Czytaj więcej