"Ustalenia są absolutnie niewystarczające". Andrzej Duda o kwestii Ukrainy w NATO
- Dotychczasowe ustalenia są absolutnie niewystarczające, mam nadzieję, że za kilka lat Ukraina będzie pełnoprawnym członkiem Sojuszu - stwierdził prezydent Andrzej Duda, zapytany przed rozpoczęciem drugiego dnia szczytu NATO w Wilnie, czy jest usatysfakcjonowany z ustaleń ws. Ukrainy. Prezydent dodał też, że po powrocie do kraju zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego.
Mówiąc o dołączeniu Ukrainy do NATO, prezydent ocenił, że "przyjęcie jeszcze jednego, wielkiego, ogromnego państwa europejskiego do Sojuszu, z tak wielkim zasobem naturalnym i z wielką armią, ogromnie doświadczoną bojowo, w przyszłości będzie ogromnym wzmocnieniem".
ZOBACZ: Szczyt NATO w Wilnie. Prezydent Andrzej Duda: Musimy być jednością, dbamy o interesy Ukrainy
- Ścieżka w tej sprawie jest bardzo jasna i wydaje się, że decyzja już zapadła. Jeśli chodzi o ramy czasowe, to trudno je określić - zaznaczył.
Dotychczasowe ustalenia. "Absolutnie niewystarczające"
Prezydent zapytany o to, czy uważa, że dotychczasowe ustalenia w tej sprawie są wystarczające odpowiedział, że "jego zdaniem absolutnie nie". - Mam nadzieję, że za kilka lat Ukraina będzie pełnoprawnym członkiem Sojuszu - dodał.
ZOBACZ: Trwa szczyt NATO w Wilnie. Trzy główne tematy
- Musimy mieć jednomyślność, żeby podjąć tego typu decyzje jako NATO. Musimy mieć jednogłośność, żeby móc mówić o pełnoprawnym członkostwie Ukrainy w NATO już teraz i móc zdecydować, że Ukraina będzie członkiem NATO chociażby jutro. Wszystko dlatego, że trwa wojna i biorąc pod uwagę art. 5 Sojuszu oraz zbiorową obronność wejście do NATO nie jest teraz możliwe - wyjaśnił.
"Pakiet trzech elementów"
Jak przekazał we wtorek szef Sojuszu Północnoatlantyckiego, w trakcie szczytu ustalone zostały konkretne regulacje dotyczące przyjęcia Ukrainy do struktur NATO. Chodzi o "pakiet trzech elementów dla Ukrainy".
- Po pierwsze, wieloletni program wsparcia by pomóc w przejściu z postsowieckich standardów na NATO-wskie (...). Po drugie, ustanowienie rady NATO-Ukraina jako nowe forum konsultacji i podejmowania decyzji, gdzie spotykamy się jako równi partnerzy. (...) Po trzecie, potwierdzamy, że Ukraina zostanie członkiem NATO i w tym celu wprowadzamy plan działania, który zmieni proces akcesyjny z dwustopniowego na jednostopniowy - wyliczył.
Szczyt MATO w Wilnie. Prezydent zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego
Podczas środowej konferencji Andrzej Duda zapowiedział też, że gdy wróci do Polski, zwoła "jak zwykłe w takich sytuacjach", Radę Bezpieczeństwa Narodowego. - Mam nadzieję, że posiedzenie RBN odbędzie się jak najszybciej - stwierdził.
Jak podkreślił rada ta jest ciałem doradczym, które ma na celu zalecać mu różne rozwiązania w wielu kwestiach, dlatego zapozna się z jej opinią po powrocie ze szczytu NATO.
- Wysłuchanie tego, co koleżanki koledzy z całego spektrum sceny politycznej w Polsce mają do powiedzenia na temat aktualnej sytuacji bezpieczeństwa Rzeczpospolitej, także w kontekście tego, co ja im przekażę ze szczytu NATO, z jego atmosfery, postanowień, rozmów kuluarowych, które tutaj są toczone, jest według mnie istotne dla budowania jedności polskiej sceny politycznej w kwestii, która dla naszych rodaków jest najważniejsza – naszego bezpieczeństwa zarówno wewnętrznego, jak i zewnętrznego - powiedział.
Duda poinformował też, że dotychczasowe rozmowy podczas szczytu NATO z premierem Wielkiej Brytanii na temat relacji polsko-brytyjskich czy wspólnym wsparciu Ukrainy są owocne. - Zarówno Wielka Brytania, jak i Polska przekazała na Ukrainę - po Stanach Zjednoczonych - najwięcej sprzętu. Ta pomoc z naszej strony jest największa - podkreślił.
Czytaj więcej