Ukrainiec apeluje do rodaków ws. rzezi wołyńskiej: "Prawda o ludobójstwie musi zostać ujawniona"

Polska
Ukrainiec apeluje do rodaków ws. rzezi wołyńskiej: "Prawda o ludobójstwie musi zostać ujawniona"
Twitter.com/Gromada24
Dmytro Borodowoj. Kadr z nagrania

- Musimy przyjąć odpowiedzialność i pozwolić Polakom odzyskać i pochować swoich zmarłych z godnością i honorem - przekonuje Dmytro Borodowoj, dziennikarz pochodzący z Ukrainy. W filmie opublikowanym na Twitterze zaapelował do współobywateli o ujawnienie prawdy o ludobójstwie na Wołyniu.

Redaktor naczelny Gromada24 na nagraniu zrealizowanym przy stołecznym Pomniku Rzezi Wołyńskiej podkreślił, że ukraińskie władze, jak i społeczeństwo muszą znacząco zmienić swoje podejście do tematu rzezi wołyńskiej.

 

Zdaniem Dmytra Borodowoja jest to obowiązek jego rodaków, po tym, jaką pomoc uzyskali od Polski po inwazji wojsk rosyjskich.

 

ZOBACZ: Ukraina wejdzie do NATO. Jens Stoltenberg: Ścieżka akcesyjna będzie krótsza

 

- Polacy przyjmowali miliony naszych rodaków z otwartymi ramionami i wysyłali ogromną pomoc wojskową i humanitarną. Rosjanie nienawidzą współpracy polsko-ukraińskiej, bo wiedzą, że jeśli te dwa narody staną ramię w ramię, to imperialistyczny projekt Rosji napotka przeszkodę nie do pokonania - twierdzi.

 

Podkreśla, że rzeź wołyńska stała się cennym narzędziem w wojnie hybrydowej Kremla. - A fakt, że niektórzy na Ukrainie nie chcą przyznać odpowiedzialności, jak również brak ekshumacji pomaga rosyjskim propagandzistom - uzupełnia.

 

 

Dziennikarz uznaje, że choć historia o rzezi wołyńskiej jest "trudna i bolesna" dla Ukraińców, to "musi zostać ujawniona". - Aby rany mogły się zagoić, a nasze narody naprawdę pojednać, prawda o ludobójstwie na Wołyniu, choć haniebna, trudna i bolesna, musi zostać ujawniona, a polskie ofiary muszą otrzymać godny pochówek - przekonuje.

Polityczne gesty z Ukrainy ws. rzezi wołyńskiej

Władze w Kijowie kilkukrotnie wysłały swoich przedstawicieli do uczestnictwa w wydarzeniach związanych z 80. rocznicą rzezi wołyńskiej

 

Jako pierwszy głos w sprawie zabrał Rusłan Stefańczuk. Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy w trakcie majowej wizyty w Warszawie przemówił w Sejmie RP, gdzie wspomniał tragiczne wydarzenia z Wołynia i Galicji Wschodniej.

 

ZOBACZ: "Zbrodnie były po obu stronach". R. Sikorski o pojednaniu Polski i Ukrainy

 

- Zbliża się 80. rocznica straszliwych wydarzeń na Wołyniu. Rozumiemy wasz ból po stracie swoich najukochańszych. Wszystkim rodzinom i potomkom ofiar ówczesnych wydarzeń na Wołyniu, składam wyrazy szczerego współczucia i wdzięczności za podtrzymywanie światłej pamięci o swoich przodkach - stwierdził.

 

Natomiast w niedzielę w katedrze św. Apostołów Piotr i Pawła w Łucku w nabożeństwie wspólnie wzięli udział prezydent Polski Andrzej Duda i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Politycy złożyli znicze przy krzyżach symbolizujących ofiary rzezi wołyńskiej.

 

mjo/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie