"Graffiti". Prof. J. Czaputowicz o warunkach wejścia Ukrainy do NATO. "Sprawa będzie otwarta"
- Wszystko zależy od sytuacji na froncie, zależy jaki będzie efekt ofensywy - z tego wynika, że nie ma tej daty (wejścia Ukrainy do NATO - red.), bo nie wiemy, jak się konflikt zakończy - powiedział były minister spraw zagranicznych prof. Jacek Czaputowicz w "Graffiti". Dodał, że "sprawa będzie otwarta".
Tematem dnia w świecie polityki jest szczyt NATO w Wilnie. Prof. Jacek Czaputowicz stwierdził, że oczekująca gwarancji bezpieczeństwa Ukraina może ją dostać, ale do Sojuszu nie wyjdzie w trakcie wojny z Ukrainą.
- Ukraińcy by chcieli, żeby Ukraina weszła do NATO, ale Zachód nie jest na to gotowy - powiedział. Dodał, że "nie ma państw, które są gotowe wysłać swoje wojska do obrony, walki Ukrainy".
ZOBACZ: Prof. Jacek Czaputowicz: Polska traci wizerunek państwa, które bezwarunkowo dąży do wsparcia Ukrainy
- Dlatego jest obawa, że konflikt może się rozszerzyć poza Ukrainę, między Rosję a państwa NATO. Inni uważają, że Rosja jest na tyle słaba, że nie zareaguje aż tak ostro - powiedział.
"To daje Ukrainie przewagę"
Jacek Czaputowicz dodał, że ważna jest mobilizacja, bo "na szczycie w Wilnie świat się nie kończy", a wojna w Ukrainie będzie trwała.
- Podejście Zachodu, że los Ukrainy zależy od samych Ukraińców, to jest dobre podejście, ale zobaczymy, ile to będzie kosztować społeczeństwo ukraińskie. Są pewne szanse, zmiany w Rosji, broń zachodnia jest lepsza, a to daje Ukrainie przewagę - stwierdził Czaputowicz.
Prowadzący Marcin Fijołek dopytywał, kiedy w takim razie Ukraina znajdzie się w NATO?
- Wszystko zależy od sytuacji na froncie, zależy jaki będzie efekt ofensywy - z tego wynika, że nie ma tej daty, bo nie wiemy, jak się konflikt zakończy. Gdyby zakończył się pomyślnie dla Ukrainy, ona zachowała swoje tereny, ta sprawa (wejście do NATO - red.) będzie otwarta - powiedział profesor.
Relacje polsko-ukraińskie a ekshumacje na Wołyniu
Wpływ na relacje polsko-ukraińskie ma kwestia rzezi wołyńskiej, którą Warszawa wciąż przypomina. Rząd domaga się ekshumacji ofiar i uszanowania ich prawa do godnego pochówku.
- Musimy traktować Ukrainę jako poważnego partnera, a nie takie państwo, od którego możemy coś wymusić. Ja myślę, że jest szansa na ekshumację - powiedział były szef MSZ.
WIDEO: Jacek Czaputowicz w "Graffiti"
Profesor przypomniał, że Ukraina domaga się, by w Polsce dbać również o ich groby i nie anonimizować zmarłych.
- Ukraina to jest dumny naród. Jeśli tego nie załatwimy, oni się nie zgodzą na dalsze rozmowy w sprawie ekshumacji. Jeśli to zrobimy, te ekshumacje szybko ruszą - jestem przekonany - powiedział rozmówca.
"Pewne zderzenie narracji". J. Czaputowicz o działaniach PiS
W trakcie rozmowy Czaputowicz odniósł się również do kwestii postawy rządu względem migrantów.
- Rząd dąży do otwarcia polskiego rynku. Jest nacisk przemysłowców, przedsiębiorców, rolników, by otworzyć rynek na pracowników z zagranicy. Tu jest pewne zderzenie narracji - z jednej strony otwarcie na te państwa muzułmańskie, a z drugiej strony narracja przeciwko uchodźcom i tym, co się dzieje w Unii Europejskiej - skomentował.
Wszystkie odcinki "Graffiti" do obejrzenia tutaj.
Czytaj więcej