Wojna w Ukrainie. Propaganda Rosji: Najwięcej zagranicznych ochotników jest z Polski
Według rosyjskiego ministerstwa obrony do Ukrainy przyjechało ponad 2600 ochotników z Polski. Kreml twierdzi, że żołnierze są traktowani jak "mięso armatnie". Dane przedstawienie przez resort są niezgodne z deklaracjami Mariusza Błaszczaka, który o liczbie Polaków walczących w Ukrainie mówił w lutym tego roku.
W poniedziałek MON Rosji opublikował oświadczenie o zagranicznych żołnierzach w Ukrainie. "W obliczu fiaska kolejnej fali mobilizacji oraz w celu ukrycia katastrofalnych strat personelu Sił Zbrojnych Ukrainy, Kijów zintensyfikował rekrutację w Azji, Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie" - przekazało ministerstwo.
Z opublikowanych danych wynika, że od początku wojny do Ukrainy przyjechało ponad 11,5 tysiąca ochotników, najwięcej w okresie marca i kwietnia 2022 roku. Polacy mieli być najliczniejszą grupą. Rosjanie twierdzą, że w sumie to ponad 2,6 tysiąca osób.
Na drugim miejscu mają być ochotnicy z USA i Kanady - blisko tysiąc żołnierzy. Na trzeciej pozycji znaleźli się obywatele Gruzji - ponad 800 wojskowych. Kilkaset osób miało przyjechać do Ukrainy z Wielkiej Brytanii, Rumunii, Chorwacji i Francji.
MON Rosji: Blisko pięć tysięcy zabitych
Rosyjski MON podaje też informację, że do Ukrainy przyjechali "zagraniczni najemnicy" z 84 państw. Kreml twierdzi, że zlikwidowano 4845 zagranicznych ochotników, a nadal walczy 2029 osób.
ZOBACZ: Ukraina. Polski ochotnik w Legionie Międzynarodowym: Jestem dla wolności, muszę tu być
W komunikacie ministerstwa pojawia się też stwierdzenie, że ukraińscy dowódcy nie ponoszą odpowiedzialności za straty wśród żołnierzy z innych państw i są oni wykorzystywani jako "mięso armatnie" podczas ataków.
Informacje te mają pochodzić z przesłuchań schwytanych ochotników, ale w oświadczeniu nie przedstawiono żadnych relacji. Do komunikatu na razie nie odniosła się strona ukraińska.
Mariusz Błaszczak o liczbie ochotników. "Nie są to duże liczby"
W lutym 2023 roku Mariusz Błaszczak był pytany o liczbę polskich ochotników w "Graffiti" Polsat News. Szef Ministerstwa Obrony Narodowej przekazał wówczas, że "to nie są duże liczby".
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Ochotnicy z wojsk rosyjskich będą walczyć po ukraińskiej stronie
W wywiadzie minister uniknął jednak odpowiedzi w sprawie przegłosowania przez Sejm ustawy abolicyjnej dla polskich żołnierzy wracających z wojny.
Czytaj więcej