Pekin komentuje zapowiedź USA o przekazaniu Ukrainie bomb kasetowych. "Decyzja wzbudza niepokój"
- Nieodpowiedzialne dostarczanie amunicji kasetowej może łatwo wywołać problemy humanitarne - przekazała agencji TASS rzecznika chińskiego MSZ Mao Ning. Komentarz Pekinu jest odpowiedzią na piątkową zapowiedź USA o przekazaniu Ukrainie kolejnej partii pomocy wojskowej. - Decyzja Stanów Zjednoczonych wzbudziła niepokój całej społeczności międzynarodowej - dodała.
- Stany Zjednoczone dostarczą Ukrainie amunicję kasetową - poinformował w piątek wieczorem doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa Jake Sullivan.
Amerykański urzędnik ujawnił, że kraj od dawna starał się o tę broń, zaś w obliczu zmniejszających się zapasów zwykłej amunicji artyleryjskiej, będzie stanowiła ona "pomost" do czasu zwiększenia produkcji.
Reakcja Chin
O komentarz w tej sprawie rosyjska agencja TASS zwróciła się do MSZ Chin.
- Chiny zauważyły, że decyzja Stanów Zjednoczonych wzbudziła niepokój całej społeczności międzynarodowej, ponieważ wiele krajów jasno wyraziło sprzeciw wobec tego posunięcia. Nieodpowiedzialne dostarczanie amunicji kasetowej może łatwo wywołać problemy humanitarne - przekazała rzecznika resortu Mao Ning.
ZOBACZ: Chiny. Sekretarz stanu USA Anthony Blinken przybył z wizytą do Pekinu
Chińska dyplomacja utrzymuje, że jedyną drogą do rozwiązania "ukraińskiego kryzysu" jest podejmowanie dialogu.
- Zainteresowane strony powinny powstrzymać się od dolewania oliwy do ognia, aby zapobiec wzrostowi napięć i eskalacji kryzysu - podkreśliła Mao.
Niemcy przeciwne przekazaniu amunicji kasetowej
W maju 2008 roku 111 państw poparło zakaz używania, produkcji i składowania bomb kasetowych. Do tej pory konwencję podpisało kolejnych 17 państw. Wśród sygnatariuszy nie ma jednak m.in. właśnie USA, Rosji i Ukrainy.
ZOBACZ: USA przekażą Ukrainie amunicję kasetową. Biały Dom potwierdza
Przeciwne wysłania Ukrainie amunicji kasetowej są Niemcy. Komentując doniesienia o planach Waszyngtonu, minister spraw zagranicznych RFN Annalena Baerbock podkreśliła, że jej kraj jest jednym z 111 państw będących stronami konwencji o zakazie użycia tego rodzaju broni. - Śledziłam doniesienia medialne. Niemcy, jako stronę, obowiązuje porozumienie z Oslo - podkreśliła.
Amunicja kasetowa zagrożeniem dla cywilów
Przeciwnicy tej broni podkreślają, że jej zasięg nie pozwala dostatecznie kontrolować siły rażenia i niesie śmiertelne zagrożenie dla cywilów. Według Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża od 10 do 40 proc. tego rodzaju amunicji zawodzi. To z kolei sprawia, że niewybuchy mogą być detonowane przez cywilów lata lub dekady później.
Organizacja Human Rights Watch podaje, że zarówno podczas stosowania amunicji kasetowej przez Rosję, jak i Ukrainę ofiarami padali cywile.
Bomby kasetowe dla Ukrainy
Bomby kasetowe mogą zawierać w sobie nawet do kilkuset mniejszych ładunków. Tego rodzaju amunicja może być zrzucana z samolotów, wystrzeliwana z dział artyleryjskich czy wyrzutni rakietowych. Ich konstrukcja pozwala na zwiększenie pola rażenia.
ZOBACZ: Wyciągnęli czołg T-90 z wody i strzelają do Rosjan
Sullivan potwierdził, Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie amunicję DPICM, które są wystrzeliwane z haubic 155 mm. Każdy z pocisków zawiera w sobie 88 ładunków. Może być wykorzystywana m.in. do eliminowania pojazdów opancerzonych.
Mimo, że tak wiele państw jest przeciwnych używania bomb kasetowych, to ten rodzaj broni był już stosowany przez obie strony w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. W ostatnim czasie Kijów na polu bitwy zaczął używać amunicji dostarczonej przez Turcję.
Czytaj więcej