Wakacje 2023. Inflacja zabija plany Polaków. "I tak na tle Europy nie wyglądamy najgorzej"
Ponad 74 proc. Polaków planuje wakacyjny wyjazd. Mimo że to 13 proc. mniej niż w ubiegłym roku, w skali Europy to cały czas dobry wynik. - Sytuacja nie wygląda najgorzej. Przyzwyczailiśmy się przez wiele lat, że chcemy zwiedzać świat - oceniła w Polsat News Marta Kobińska, założycielka i prezes zarządu Fundacji Bezpieczni Finansowo. Wskazała też kilka sposobów, jak zaoszczędzić na podróżach.
Inflacja wpływa na plany podróżnicze Europejczyków - wynika z raportu Europejskiej Komisji ds. Podróży. Cały czas 69 proc. obywateli państw Wspólnoty ustala jednak wakacje.
Z badań wynika, że najchętniej podróżować będą Francuzi (80 proc.), Belgowie (79 proc.), Brytyjczycy (75 proc.), Polacy (74,2 proc.), Holendrzy (73,4 proc.). Mimo że w europejskich statystykach wypadamy nieźle, to w zeszłym roku wakacje planowało 13 proc. więcej turystów znad Wisły.
- To nie wygląda najgorzej. Przyzwyczailiśmy się przez wiele lat, że chcemy zwiedzać Europę i świat - stwierdziła Kobińska, założycielka i prezes zarządu Fundacji Bezpieczni Finansowo.
Walka z wakacyjną drożyzną
Badania wskazują, że wśród Europejczyków panuje chęć cięcia kosztów związanych z wyjazdami. Część chce wyjechać poza sezonem. Innym ze sposobów jest spędzenie urlopu w miejscu, które uważa się za przystępne cenowo. Wielu będzie też polować na tanie bilety lotnicze.
Kobińska zauważyła, że także Polacy zakładają sobie "fundusz wakacyjny" i zbierają na wyjazd przez cały rok. Innym sposobem na wzrost kosztów jest skrócenie wyjazdu o dzień lub dwa.
- Często rezerwujemy na ostatnią chwilę i to też bardzo fajny patent, bo jest dużo promocyjnych cen i, co więcej, można je negocjować - wskazała na kolejny sposób.
ZOBACZ: Wakacje 2023. Ceny biletów na Wawel. Rzeczniczka Zamku odpiera zarzuty
Ekspert zaznaczyła, że w przypadku wakacji zagranicznych oferty last minute nie są już tak atrakcyjne, jak były kilka lat temu. - Musimy się zastanowić, gdzie chcemy jechać. Możemy wybrać np. opcję bardziej turystyczną i spontaniczną, wtedy rezerwujemy tanie loty. Ale to sprawdza się w przypadku podróży z jedną osobą, z rodziną już mniej - stwierdziła.
Zapytana o wzrost cen, który jest bardziej dynamiczny w Polsce niż w pozostałych państwa Europy, eksperta stwierdziła, że "przede wszystkim dlatego, że musimy sobie odbić te straty". - Dotknęła nas inflacja bardziej niż inne kraje europejskie (np. Włochy, Hiszpanię czy Grecję - red.).
Czytaj więcej