D. Tusk: Pisowska władza to rządy kilkunastu mafijnych rodzin
- Jesteśmy świadkami postępującej niewiedzy i arogancji Kaczyńskiego oraz jego ludzi o tym, jak naprawdę wygląda życie polskiej rodziny - powiedział Donald Tusk na konwencji Nowoczesnej. - Pisowska władza to rządy kilkunastu mafijnych rodzin - podkreślił.
- Życie publiczne opanowywane jest przez postępujące zło: korupcję, kłamstwo i pogardę do ludzi. Jako chrześcijanin muszę to powiedzieć bardzo mocno: złu nie nadstawia się drugiego policzka. Złu przeciwstawia się z pełną determinacją - podkreślił Donald Tusk w sobotę na konwencji Nowoczesnej.
ZOBACZ: Mateusz Morawiecki odpowiada Donaldowi Tuskowi: Ten farbowany lis wezwał do obrony granic
Tusk: Pisowska władza to rządy kilkunastu mafijnych rodzin
Lider PO dodał, że prezes PiS obawia się otwartej debaty publicznej.
- Łatwiej prezesowi PiS debatować w Pułtusku z samym sobą i dziećmi niż z całym Tuskiem w otwartej debacie publicznej - powiedział Donald Tusk.
Polityk odniósł się do sobotniego wydarzenia w Domu Polonii w Pułtusku w województwie mazowieckim, gdzie po południu zaplanowano Piknik Rodzinny z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz liderów Prawa i Sprawiedliwości.
- Ten autoironiczny piknik rodzinny kosztem rodzin z Pułtuska jeszcze raz przypomina nam, że w Polsce rządzi kilka mafijnych rodzin. Tak naprawdę wygląda dzisiaj ta władza. Każdej mafii potrzebne jest kłamstwo, przerzucanie winy, złodziejstwo i pazerność - dodał lider PO.
Tusk podkreślił, że "Jarosław Kaczyński uwielbia rodzinne gry i zabawy na świeżym powietrzu". - Ja bym naprawdę chciał, żeby on na serio pomyślał o tym, co jest prawdziwym problemem polskiej rodziny, także tej w Pułtusku. Na wszelki wypadek, panie prezesie, chcę poinformować, że takie okrągłe na pikniku to jest piłka, grill - to jest gorące, proszę uważać, nie dotykać, duże kolorowe to są dmuchane zjeżdżalnie. Taki instruktaż na pewno się przyda prezesowi - skomentował polityk.
- Jestem pewien, że bardzo profesjonalnie przygotował loterię fantową na ten piknik. Loterię pod hasłem "Cześć wujku". Rodzina pisowska w takiej loterii, nie tylko w trakcie pikniku, może wygrać willę, limuzynę, stanowisko w spółce skarbu państwa lub radzie nadzorczej - mówił Tusk.
- Od tej debaty publicznej, prezesie Kaczyński, i tak nie uciekniesz. Sam spowodowałeś kilka sytuacji, o których dzisiaj debatują nie tylko politycy, ale wszystkie polskie rodziny. W tym podjęliście jako władza decyzję o referendum w dniu wyborów i w tej sprawie nie macie prawa, nie macie szans uniknąć otwartej debaty publicznej, żeby Polki i Polacy dokładnie wiedzieli o co tak naprawdę chodzi w tej wielkiej grze o najbliższe lata w Polsce, Europie i na świecie - stwierdził Tusk.
ZOBACZ: "Śniadanie Rymanowskiego". Emocje w studiu Polsat News. Posłanka Lewicy: Słowa Tuska są rasistowskie
- Jesteśmy świadkami postępującej niewiedzy i arogancji Kaczyńskiego i jego ludzi o tym, jak naprawdę wygląda życie polskiej rodziny - podkreślił Tusk.
Były premier dodał, że "Polacy przez drożyznę wracają do rozwiązań sprzed kilkudziesięciu lat".
- Wstydzę się za ten rząd jak czytam, że trzy kraje w Europie maja najwyższą inflację - Turcja, Węgry i Polska - podkreślił.
ZOBACZ: Wybory parlamentarne. Donald Tusk czy Rafał Trzaskowski - kto z opozycji na premiera?
- Mamy obowiązek obnażać hipokryzję PiS, ale też uświadamiać, że to, co robi PiS prowadzi do katastrofy - dodał.
Donald Tusk o migracji: Zmusimy PiS do debaty
Lider PO odniósł się także do polityki migracyjnej. Donald Tusk kilka dni temu podjął próbę wykazania niekonsekwencji rządu ws. polityki migracyjnej. Powołał się przy tym na rozporządzenie, według którego w przyszłym roku Polska ma rozpatrzyć 400 tys. wniosków wizowych, głównie z państw Azji i Afryki.
Od kilku tygodni między partiami politycznymi trwa spór o politykę migracyjną. PiS nie zgadza się z konkluzjami Rady Europejskiej, w których ramach Polska miałaby przyjąć kilka tysięcy imigrantów, a w przypadku odmowy, musiałaby zapłacić po ponad 20 tys. euro za każdego.
- Skoro ogłoszono referendum ws. migracji, zmusimy władzę do debaty na temat polskiej polityki imigracyjnej - zapowiedział były premier.
I dodał, że "to, co robi PiS, to potęgowanie ksenofobii i rasizmu".
ZOBACZ: Andrzej Duda tłumaczy ustawę kompetencyjną: Tusk zlekceważył Komorowskiego
- Pytam rządzących, jaki maja plan wobec kolejnych migrantów w Polsce - zwrócił się do rządu lider PO.
Podkreślił, że w Polsce "potrzeba poważnej debaty na temat napływu migrantów".
ZOBACZ: Donald Tusk: Spotykamy się w dniu historycznym
Adam Szłapka: PiS zarzyna to, co jest największą wartością i szansą Polaków w Europie
Przed Tuskiem na konwencji Nowoczesnej przemawiał lider ugrupowania Adam Szłapka, który przedstawił propozycje programowe ugrupowania przed zaplanowanymi na jesień wyborami parlamentarnymi.
- Naszym celem jest uproszczenie systemu podatkowego. PiS wprowadził od 2016 r. 51 podatków. Nowoczesna ma plan na nowoczesną i zrównoważoną gospodarkę. W nowej kadencji nie będzie żadnych nowych danin dla państwa - zapowiedział w sobotę.
Szłapka podkreślił, że "państwo pod rządami PiS nie realizuje swoich podstawowych funkcji". Zapowiedział, że "w Nowoczesnej "stawia się na pierwszym miejscu człowieka i jego wolność".
ZOBACZ: Piotr Gliński zaapelował do Donalda Tuska. "Mam nadzieję, że w końcu mi odpowie"
- PiS zarzyna to, co jest największą wartością i szansą Polaków w Europie: przedsiębiorczość i aktywność - wskazał.
Szłapka zaznaczył, że gospodarka w Polsce musi stać się konkurencyjna. W tym celu należy zapewnić zdrowe i przejrzyste finanse publiczne.
- Drożyzna w naszym kraju ma twarz premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa NBP Adama Glapińskiego - wskazał polityk Nowoczesnej.
ZOBACZ: Spór o wpis dotyczący Tuska. Cymański przeprosił za wiceministra. Ozdoba odpowiedział
Jego zdaniem zdrowe finanse publiczne to koniec z zadłużaniem państwa, prowadzeniem nieodpowiedzialnej polityki państwa.
Szłapka skrytykował rządzących ze nepotyzm i partyjniactwo w polityce gospodarczej. Podkreślił, że w spółkach z udziałem Skarbu Państw dominują osoby nie mające największych kompetencji, ale "za to wierne nakazom z PiS".
Czytaj więcej