Częstochowa: Śmierć ośmioletniego Kamilka. Matka i ojczym pozbawieni praw rodzicielskich
Sąd rodzinny w Częstochowie podjął decyzję w sprawie matki i ojczyma zakatowanego ośmioletniego Kamila. Magdalenę B. pozbawiono praw rodzicielskich wobec pięciorga pozostałych dzieci, natomiast Dawida B. wobec dwójki z nich, której był biologicznym ojcem. Zarówno wobec kobiety, jak i mężczyzny wcześniej zastosowano tymczasowy areszt.
Piątkowa rozprawa dotyczyła odebrania prawa rodzicielskich nad rodzeństwem Kamila.
Dzieci do chwili aresztowania pary były pod opieką prawną Magdaleny B. i Dawida B. Obecnie dwoje najmłodszych przebywa w pieczy zastępczej, a troje starszych w placówce opiekuńczo-wychowawczej.
ZOBACZ: Śmierć Kamilka z Częstochowy. Prokuratura zmieniła zarzuty ojczymowi
W piątek sąd pozbawił władzy rodzicielskiej Dawida B. nad dwójką dzieci, dla których jest ojcem. Magdalena B. straciła ją wobec piątki dzieci.
Artur T. - biologiczny ojciec Kamila - może spotykać się z synem Fabianem (bratem zmarłego ośmiolatka) w określony sposób w pierwszy i trzeci weekend miesiąca, oraz drugi i czwarty, przez dwie godziny.
Toczy się również postępowanie o przywrócenie mężczyźnie władzy rodzicielskiej.
WIDEO: Matka i ojczym Kamilka stracili prawa rodzicielskie
Sprawa ośmiolatka z Częstochowy
O dramacie ośmioletniego Kamila Polska usłyszała 3 kwietnia, kiedy chłopiec z licznymi złamaniami i rozległymi poparzeniami trafił do szpitala w Katowicach.
Mimo starań lekarzy, obrażenia były jednak na tyle ciężkie, że po miesiącu zmarł.
ZOBACZ: Śmierć ośmioletniego Kamilka z Częstochowy. Kolejna osoba z zarzutami
W toku śledztwa ustalono, że Kamil miał być przez swojego ojczyma bity, przypalany i polewany wrzątkiem, a jego matka miała na to nie reagować.
Dawid B. usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, natomiast Magdalena B. odpowie przed sądem m.in. za pomocnictwo w zabójstwie.
Czytaj więcej