Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ws. Igora Tulei. Państwo musi zapłacić 36 tys. euro

Świat
Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ws. Igora Tulei. Państwo musi zapłacić 36 tys. euro
Polsat News
Europejski trybunał orzekł ws. Igora Tulei

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że Polska naruszyła prawo do rzetelnego procesu, prawo do poszanowania życia prywatnego oraz wolność słowa i musi wypłacić sędziemu Igorowi Tulei 36 tys. euro zadośćuczynienia. "Rząd nie może mu wypłacić wskazanej kwoty z uwagi na brzmienie wyroku TK" - skomentował wiceminister Sebastian Kaleta.

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł w sprawie dwóch z trzech skarg złożonych przez Igora Tuleyę. 

 

ZOBACZ: Pozwały Polskę w sprawie aborcji. Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił roszczenia ośmiu Polek

 

Zdaniem ETPCz Izba Dyscyplinarna, która zajmowała się sprawą sędziego Igora Tulyę nie była "niezależnym i bezstronnym trybunałem ustanowionym na mocy prawa".

 

 

"Stwierdzono również, że nie było podstawy prawnej dla podjęcia środków przeciwko panu Tulei, które musiały mieć znaczący wpływ na jego prawo do życia prywatnego i można je określić jako strategię mającą na celu zastraszenie go za wyrażane przez niego poglądy. Trybunał podkreślił, że sprawę pana Tulei należy postrzegać w kontekście tego, że był on jednym najzagorzalszych krytyków reformy sądownictwa w Polsce" - czytamy w oświadczeniu ETPCz.

 

Polska musi zapłacić sędziemu 36 tys. euro - 30 tys. z tytułu poniesionych oraz 6 tys. z tytułu poniesionych kosztów. 


WIDEO: Wyrok ETPCz ws. sędziego Tulei. Komentarz Komitetu Obrony Sprawiedliwości 

Orzeczenie ETPCz ws. Igora Tulei 

"Podwójne, bezprawne standardy. Na szczęście to orzeczenie nie ma żadnej mocy wiążącej, co wynika z orzecznictwa TK"  - skomentował na Twitterze Sebastian Kaleta. 

 

 

Następnie wiceminister sprawiedliwości tłumaczył na Twitterze, że rząd nie może wypłacić pieniędzy Tulei "z uwagi na brzmienie wyroku TK (K 7/21), który stwierdza, że ETPCz nie jest uprawniony do oceny legalności powołań sędziowskich w Polsce".

 

ZOBACZ: Pieniądze z KPO. Jourová: Ustawa o Sądzie Najwyższym jest absolutnie kluczem

 

"Zatem wydane dzisiaj orzeczenie nie ma żadnej mocy wiążącej wobec Polski" - dodał. 

 

 

dsk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie