Londyn: Auto wjechało w szkołę w Wimbledonie. Nie żyje 8-latka, siedmioro dzieci rannych
Nie żyje ośmiolatka, a siedmioro innych dzieci zostało rannych, po tym jak w czwartek rano samochód osobowy wjechał w szkołę w Wimbledonie w południowo-zachodnim Londynie. Poszkodowani zostali też dorośli. 40-letnia kobieta, która prowadziła pojazd, trafiła do aresztu.
Do zdarzenia doszło w czwartek około 9:00 czasu polskiego. Samochód marki Land Rover uderzył w budynek szkoły podstawowej, do której chodzą dziewczynki mające od czterech do 11 lat.
Placówka znajduje się w Wimbledonie, południowo-zachodniej dzielnicy Londynu. "Daily Mail" podało, że siedmioro dzieci oraz dwóch dorosłych zostało rannych. Na miejsce wezwano ratowników medycznych, przyjechała też straż pożarna.
Później poinformowano, że w wyniku odniesionych obrażeń zginęła 8-letnia uczennica The Study Preparatory School, a siedmioro innych dzieci zostało rannych. Wśród 16 poszkodowanych byli też dorośli. Dziesięcioro rannych trafiło do szpitali.
Auto uderzyło w szkołę w Wimbledonie
Policja ocenia, że 40-latka prowadząca samochód straciła kontrolę nad kierownicą i wjechała w budynek szkoły.
ZOBACZ: Niemcy: Tragiczny wypadek polskiej rodziny. Nie żyje kobieta
Wykluczone zostało działanie terrorystyczne.
40-latka została aresztowana pod zarzutem spowodowania śmierci wskutek niebezpiecznej jazdy.
Polityk z Wimbledonu Stephen Hammond powiedział "Daily Mail", że droga przebiegająca obok szkoły jest dość wąska i samochodom trudno się wymijać.
Czytaj więcej