Rosja: Czarny dym nad Petersburgiem. Płonie magazyn z oponami
W środę w Petersburgu wybuchł pożar. Ogień pojawił się w magazynie z oponami i objął powierzchnię 3,5 tys. metrów kwadratowych. "Na miejsce wysłano mobilne laboratorium chemiczno-radiometryczne" - informuje Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Do pożaru doszło w rejonie magazynów przy ulicy Salowa w Petersburgu. Według pierwszych doniesień ogień objął 400 metrów kwadratowych. Pożar pojawił się w miejscu, w którym składowane były tworzywa sztuczne. Jak informowały lokalne media, na miejscu "zapaliły się opony".
Rosja: Pożar ww Petersburgu. "W gotowości śmigłowiec"
Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w wydanym komunikacie potwierdziło, że do pożaru doszło w magazynie z oponami. "W Petersburgu strażacy walczą z pożarem magazynu" - podano, zaznaczając, że ogień objął większą powierzchnię - 3,5 tys. metrów kwadratowych.
"Na miejsce wysłano mobilne laboratorium chemiczno-radiometryczne. Eksperci określą poziom stężenia szkodliwych substancji w powietrzu" - podano w komunikacie.
Według ministerstwa z pożarem walczy 79 strażaków, do wezwania zadysponowano łącznie 24 jednostki.
W kolejnym komunikacie powiadomiono, że do walki z ogniem skierowano kolejne osoby - do 95 wzrosła liczba strażaków. "Na miejsce jedzie pociąg strażacki, w gotowości jest śmigłowiec Ka-32".
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z miejsca pożaru, a także z Petersburga, nad którym unoszą się czarne chmury. "Dym jest widoczny z drugiego końca miasta" - podaje w serwisie Telegram prokremlowska agencja Ria Nowosti.
Czytaj więcej