Gdańsk: Powstało nowe rondo. Na środki jezdni pozostał słup

Polska
Gdańsk: Powstało nowe rondo. Na środki jezdni pozostał słup
Polsat News
Słup na środku ronda

Mieszkańcy gdańskiej Oruni na budowę ronda czekali kilka lat. Rondo się pojawiło, a na środku jezdni stanął słup. Według zapowiedzi ma on zniknąć, ale nie wiadomo kiedy. Konstrukcja budzi niepokój wśród użytkowników ronda. Póki co słup został odgrodzony.

Mieszkańcy twierdzili, że rondo jest koniecznością, ponieważ bez niego na przejazd można było czekać nawet 15 minut. Inwestycja kosztowała 11 milionów, a prace powinny zakończyć się na jesieni. Jednak, jak się okazało wcale nie jest lepiej, ponieważ na nowym przejeździe, na środku jezdni stanął słup.  


- Powinni zatrzymać budowę i dopiero wtedy usunąć słup i dopiero budować, a nie puszczać samochody - przekazał okoliczny mieszkaniec - Byliśmy zszokowani, mamy nadzieję, że zniknie - dodała kobieta. 

 

ZOBACZ: Płonki: Studnia głębinowa na środku nowego chodnika


Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska zapewniła, że tak się stanie i słup zostanie zlikwidowany. Nie wiadomo tylko, czy potrwa to kilka dni, czy tygodni. Słup stoi, ponieważ jego właściciel - Energa - twierdzi, że w dokumentach nie było zapisu o jego usunięciu. 


- Przyczyną całej tej sytuacji był brak ujęcia w ZRID (Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej) po prostu kwestii dotyczących infrastruktury elektro-energetycznej. Trochę to wygląda jakby urzędnicy o nas zapomnieli - stwierdził Grzegorz Baran z Energa Operator. 

Brak adnotacji. Skutkiem słup na środku ronda

Miasto twierdzi, że takiej adnotacji nie musiało być i powołuje się na decyzję wojewody, który wydał pozwolenie na inwestycję. Energa poprosiła o korektę wniosku. 

 

WIDEO: Słup na środku ronda w Gdańsku


Decyzje, które mają pozwolić na przeniesienie słupa zostały już podobno podjęte. Dalsze konsultacje mają na celu niedopuszczenie do kolejnych takich sytuacji.  

 

ZOBACZ: USA: Dziura w jezdni "pożera" samochody. Kierowcy ignorują znaki i omijają bariery


- Apelujemy do urzędników o to, żeby pamiętali o tym na przyszłość we wniosku ZRIDowym, żeby nie było takiej sytuacji jak tu - już nie którzy mówią - jak z Barei filmów, bo nie chodzi przecież o to, żeby słup stał na środku drogi - skomentował Grzegorz Baran. 

kar/dsk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie