Trzebinia: Powstało kolejne zapadlisko. Lej ma siedem metrów
W Trzebini wciąż nie jest bezpiecznie. W poniedziałek ponownie zapadła się tam ziemia. Lej o głębokości siedmiu metrów to "reaktywacja zapadliska" z 2021 roku - przekazała Spółka Restrukturyzacji Kopalń.
Na terenie ogródków działkowych w małopolskiej Trzebini w poniedziałek pojawiło się kolejne zapadlisko. Dziura powstała tuż obok sporych rozmiarów altany.
"Reaktywacja zapadliska". Lej powstał dokładnie tam, gdzie kiedyś
Jak podkreślił reporter Polsat News Jakub Zegadło, teren ogródków w pobliżu starorzecza Koziego Brodu jest wyłączony z użytkowania. - Mimo to, że nie można tam wchodzić to jednak obecność mieszkańców Trzebini jest dostrzegalna - wskazał dziennikarz.
Nowe zapadlisko powstało dokładnie w tym samym miejscu, gdzie ziemia osunęła się dwa lata temu. Wówczas lej został zasypany, ale jak widać nie daje to gwarancji bezpieczeństwa.
ZOBACZ: Trzebinia. Powstało nowe zapadlisko. Ziemia zarwała się na terenie boiska
"To reaktywacja zapadliska powstałego w 2021 roku" - potwierdziła w komunikacie Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Wynika z niego, że ziemia zapadła się ze względu na intensywne opady deszczu w ostatnich dniach.
"Wygląda to koszmarnie"
Nowy dół ma siedem metrów głębokości. - Wygląda to koszmarnie, wręcz surrealistycznie, ale jest to fakt - komentował reporter Polsat News.
WIDEO: Nowe zapadlisko w Trzebini
Szczęśliwie nikogo nie było na miejscu powstania zapadliska, więc nie ma poszkodowanych. We wtorek później burmistrz Trzebini przekazał, że dziura zostanie zasypana.
Czytaj więcej