PiS proponuje zmiany w ustawie o referendum. Projekt poselski trafił do Sejmu
- Planujemy przeprowadzić wybory parlamentarne i referendum w sprawie relokacji migrantów w tym samym czasie - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Tego samego dnia projekt nowelizacji ustawy o referendum ogólnokrajowym został złożony do Sejmu przez posłów Prawa i Sprawiedliwości.
- Mogę potwierdzić, że planujemy przeprowadzić wybory parlamentarne i referendum w sprawie relokacji migrantów w tym samym czasie, także po to, by koszty były niższe. Wiadomo, że przeprowadzenie osobno wyborów i osobno referendum to dodatkowe koszty, a tak te koszty będą prawie takie same - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki: Referendum "tak/nie", to chyba prosta sprawa
Morawiecki był pytany, czy decyzja o jednoczesnych wyborach parlamentarnych i referendum jest spójna z wcześniejszą o przeniesieniu wyborów samorządowych. Premier wskazywał wówczas, że trudno byłoby od strony technicznej zrealizować w tym samym czasie wybory samorządowe z parlamentarnymi.
ZOBACZ: Wybory parlamentarne. Donald Tusk czy Rafał Trzaskowski - kto z opozycji na premiera?
- W 2014 roku ten wybór wiązał się z gigantyczną liczbą źle oddanych głosów - bodaj 2,5 mln. Tam doszło do "cudów nad urną" - zaczął premier.
- Między innymi tak się wtedy tłumaczyła ówczesna władza, Platforma Obywatelska, że te wybory są skomplikowane, że jest kilka szczebli samorządów, że jest cała książeczka do głosowania. To oznacza, że tamte wybory rzeczywiście wymagają zupełnie innego podejścia, a tutaj mamy referendum z jednym pytaniem. Czy to jest skomplikowane? - pytał.
Po chwili podkreślił, że wspomniane wybory zaowocowały "gigantyczną klęską demokracji w Polsce". - Dlaczego? Bo 2,5 mln zmarnowanych głosów to jest klęska demokracji. Dlatego nie chcemy tego przeprowadzać w taki sposób, aby dodatkowo komplikować wybory - natomiast referendum jest czymś zupełnie innym. Referendum z jednym pytaniem "tak/nie", to chyba jest prosta sprawa - mówił.
Ustawa o referendum. Do Sejmu wpłynął projekt poselski
Również w poniedziałek do Sejmu wpłynął projekt poselski PiS. Przedstawicielem wnioskodawców jest poseł Paweł Hreniak.
Zmiany dotyczą między innymi dostosowania rozwiązań, które umożliwią przeprowadzenie referendum w tym samym dniu, w którym odbywają się wybory: parlamentarne, prezydenckie lub do Parlamentu Europejskiego - poprzez przede wszystkim ujednolicenie godzin głosowania.
Kolejne zmiany ujednolicające dotyczą m.in. informacji o numerach i granicach obwodów głosowania oraz siedzibach obwodowych komisji wyborczych, zgłoszeń zamiaru głosowania korespondencyjnego, wniosków o sporządzenie aktu pełnomocnictwa.
"Zmiany wpłyną na obniżenie kosztów"
"Ponadto, w zakresie zmiany art. 26 ust. 2 ustawy przesądzono, że wyniki głosowania i protokoły głosowania z obwodów utworzonych za granicą oraz na polskich statkach morskich są przekazywane komisarzowi wyborczemu właściwemu dla miasta stołecznego Warszawy" - czytamy w projekcie.
Jak wskazują autorzy, proponowane rozwiązania wpłyną na obniżenie kosztów przeprowadzenia referendum ogólnokrajowego. Jednocześnie podkreślają, że nie wpłynie na działalność mikro, małych i średnich przedsiębiorców.
Czytaj więcej