Kłótnia w studiu Polsat News. Polityk PiS przyniósł oświadczenie dla posła PO
- Przygotowałem takie oświadczenie, że pan jako polityk PO nie zgadza się na niemieckie propozycje dotyczące polityki migracyjnej i nie popiera pan paktu migracyjnego - zwrócił się w "Debacie Wyborczej" rzecznik PiS Rafał Bochenek do posła PO Arkadiusza Myrchy. - Nie znam propozycji niemieckiej - odparł polityk opozycji. - Panu to bym się nawet pod oddaniem nerki nie podpisał - dodał Myrcha.
Poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha w programie "Debata Wyborcza" skrytykował przygotowywane przez rząd referendum ws. przyjmowania migrantów. - Czego ma ono dotyczyć? Tutaj wychodzi prawda na wierzch. To referendum ma kompletnie nie dotyczyć polityki migracyjnej, mogę się założyć - powiedział.
Polityk PO zwrócił się do obecnego w studiu posła Prawa i Sprawiedliwości Rafała Bochenka. - Wykorzystując okazję, że są kamery, że może powiedzieć obywatelom prosto w oczy, czy jest pan w stanie obiecać, że w referendum, które szykujecie obywatelom, nie będzie innych pytań poza polityką migracyjną? - zapytał Arkadiusz Myrcha.
- Najpierw zaprosili setki tysięcy ludzi z innych krajów, a dzisiaj podsycają nastroje wśród polskich obywateli przeciwko tym, których zaprosili do Polski - dodał poseł PO. Wcześniej pokazywał dane, z których wynikało, że w 2022 roku wydano ponad 130 tys. zezwoleń na pracę dla imigrantów z krajów muzułmańskich.
R. Bochenek wyciągnął oświadczenie. A. Myrcha: Panu to bym się nawet pod oddaniem nerki nie podpisał
- Dzisiaj Donald Tusk filmikiem na temat migrantów próbuje przykryć swoje zamiary - o czym mówią już politycy niemieccy - że jak jego partia - nie daj Bóg - dojdzie jesienią do władzy, to przyjmie każdą hordę migrantów - mówił Rafał Bochenek.
Na te słowa natychmiast zareagował poseł Platformy Obywatelskiej. - To nie jest prawda, nie ma takiej wypowiedzi - odparł. To jednak nie zdeprymowało polityka PiS. - Chciałbym dzisiaj powiedzieć: "Sprawdzam" - stwierdził.
- Przygotowałem takie oświadczenie do podpisu, że pan jako polityk Platformy Obywatelskiej nie zgadza się na niemieckie propozycje dotyczące polityki migracyjnej i nie popiera pan paktu migracyjnego - zwrócił się Bochenek do Myrchy.
Choć rzecznik PiS wyciągnął kartkę i długopis, poseł PO nie chciał się podpisać pod oświadczeniem. - Nie znam treści propozycji niemieckiej - podkreślił Arkadiusz Myrcha. - Panu to bym się nawet pod oddaniem nerki nie podpisał - dodał polityk PO.
Wideo: Kłótnia między Rafałem Bochenkiem a Arkadiuszem Myrchą
W studiu doszło do spięcia między politykami. - Propozycja niemiecka jest jasna. Pan Scholz mówił, że trzeba rozłożyć koszty polityki migracyjnej - powiedział Rafał Bochenek. - To nieprawda, nie ma takiej propozycji - odparował Arkadiusz Myrcha.
R. Bochenek: Referendum jest ważne. A. Myrcha: Na obecne rozwiązanie się nie godzimy
Kwestia oświadczenia przyniesionego przez Rafała Bochenka wróciła kilka minut później w kontekście referendum migracyjnego. - Biorąc pod uwagę to, że politycy PO nie chcą podpisać oświadczenia, że nie będą wpisywali się w politykę przymusu relokacyjnego migrantów w Polsce, to jest ono bardzo ważne - podkreślił poseł PiS.
ZOBACZ: Poseł Konrad Berkowicz w Polsat News mówił o "bonie zdrowotnym". Reaguje minister Niedzielski
- Chcemy, aby obywatele zablokowali w referendum decyzje wszelkich polityków, aby ten pakt migracyjny był w Polsce realizowany - dodał Rafał Bochenek.
Arkadiusz Myrcha odpowiedział, że jeżeli jego ugrupowanie obejmie władzę, to "nie będzie przymusowej relokacji migrantów". - Na obecne rozwiązanie nigdy nie będzie zgody - powiedział.
Czytaj więcej