Dramatyczny wypadek na lotnisku Don Mueang w Bangkoku. 57-letnia kobieta straciła nogę
Wizyta na lotnisku Don Mueang w Bangkoku zakończyła się dla 57-letniej kobiety tragedią. W wyniku potknięcia jej stopa została wciągnięta przez ruchomy chodnik. Lekarze zdecydowali, że konieczna będzie amputacja kończyny.
Około godziny 22:25 czasu lokalnego służby ratunkowe odebrały zgłoszenie o wypadku na lotnisku Don Mueang w Bangkoku.
Kobieta miała lecieć do prowincji Nakhon Si Thammarat. Wszystko uniemożliwił wypadek na ruchomym chodniku. 57-latka potknęła się o walizkę, jej lewa noga znalazła się między taśmą a podłogą. Prawdopodobnie zawiodły zabezpieczenia, przez co jej stopa została zmiażdżona.
Według "Mirror" konieczna okazała się amputacja, której dokonał lotniskowy zespół ratownictwa medycznego. Noga została odcięta powyżej kolana. Następnie kobieta została przetransportowana do szpitala.
Przyczyna wypadku jest badana
Dyrektor lotniska Karant Thanakuljeerapat powiedział dziennikarzom w czwartek, że przyczyna incydentu jest badana. Oznajmił, że jest "głęboko zasmucony" wypadkiem i zrekompensuje kobiecie częściową utratę lewej nogi, a także pokryje koszty leczenia.
Wymiana ruchomych chodników była planowana na rok 2025, ale w związku z incydentem może zostać przyspieszona.
ZOBACZ: USA. Śledztwo ws. tajemniczych samobójstw na amerykańskim lotniskowcu
Sprawą zajmuje się prokuratura, która ustaliła, że walizka kobiety nie miała dwóch kółek, a mechanizm metalowej taśmy chodnika był uszkodzony.
Czytaj więcej